Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witajcie!

Po wielu trudnościach chciałem się zabrać za charta. Rozpoczełem od sprzęgła. Bo godzinie męki, udało mi się ładnie rozłożyć sprzęgło. Niestety, nowe tarcze są grubsze, a co za tym idzie jest masakra przy składaniu. Zatrzymałem się na etapie gdzie te zaczepy czy jak to tam nazwać, są po prostu na równi z tym deklem

Tutaj daje zdjęcia:

http://iv.pl/images/04811063550185710047.jpg

http://iv.pl/images/59769605378541999866.jpg

http://iv.pl/images/21985440710791635358.jpg

http://iv.pl/images/57469254204493401311.jpg

Od razu mówię że już bardziej się zacisnąć nie da. Próbował ojciec, próbowałem ja, a i tak z tego ni chu....

Macie jakieś sposoby by dokonać tego?

Jak dociskasz to tak np jak w pierwszym zdjęciu to daj jakąś tulejkę czy cos pod spód pod ta srodkowa cześć co jest sprężyna żeby całe sprzęgło od dołu się nie dociskało tylko ta środkowa cześć i na lajcie potem dociśniesz ja to najłatwiej dociskałem w wiertarce stołowej.

http://allegro.pl/trojramienny-sciagacz ... 64253.html
Kup sobie taki ściągacz i bez problemu złożysz, rozłożysz sprzęgło,pościągasz łożyska i ściągniesz tryb z wału. Wydasz parę groszy a mówię ci wygoda jak ch**.

Da się to normalnie domowym sposobem złożyć. Pamiętam że kumpel składał w imadle

Ja pamiętam, że wkładałem w środek śrubę i po skręceniu lajtowo możne było złożyć.