Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam. Otrzymałem ogara od dziadka wraz z dowodem kupna (papierów nie mogę znaleźć) na którym znajduje się nr ramy i nr silnika zgodny z rzeczywistością oraz, że pojazd został zgłoszony do ewidencji pod numerem również zgodnym z tablicą, która mam (nie biała).Postanowiłem iść do wk (z mamą, bo właścicielem ogara był jej ojciec) dowiedzieć sie co robić. Babka w wk, miła zresztą, na nic nie patrzyła tylko czy jest tablica i powiedziała, że potrzebny jest akt darowizny. Więc pojechałem do notariusza. Okazało się, że potrzebne jest pełno pierdół (mama miała siostrę i teraz trzeba rozdzielić tego ogarka). Koszt takiego aktu darowizny to jak powiedziała notariuszka 300-500zł. Co robić? Może jest jakiś inny sposób? Jedno wiem na pewno, prawo polskie jest poje**ne!

Jeśli jest jeszcze taka możliwość, to spisz z dziadkiem umowę kupna sprzedaży.
I idz normalnie przerejestrować ogara.

Niestety dziadek nie żyje. Chyba, że podrobić najpierw umowa k-s między dziadkiem a moim tatą (z uwagą na datę i starą kartke papieru), a potem miedzy tata a mną. Tylko czy do tej pierwszej umowy potrzebna jest jakaś pieczątka czy coś?

W inny sposób to można tylko, albo spisać umowę z dziadkiem, ale jeżeli on nie żyje to kupno nowych papierów. Wyjdzie taniej.

Umowa k-s wyjdzie taniej, ale może nie przejść.