Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Jeszcze nie mam karty motorowerowej, rejestracji i OC, dopiero będę to załatwiał, ale jeżdżę sobie po leśno-polnej drodze.
I aż się zdziwiłem. Nagle z zza zakrętu wyjeżdża mi radiowóz (zawsze są tam, gdzie nie powinni być:p) zrobiło mi się gorąco, ale na szczęście przejechali obok i policjant tylko się uśmiechnął i pogroził mi palcem, bo to był znajomy policjant, który wie że ja jestem dobry chłopak
I oto pytanie:
Gdyby to był ktoś inny i zatrzymał mnie udałoby się go przekonać, że dopiero ćwiczę, bo będę zdawał na kartę motorowerową? Jeśli nie to ile może mi wlepić za takie coś i jak może odpowiedzieć?

3000 za brak oc.

najważniejsze żebyś miał kask,światła i lusterko
na bocznych drogach mnie jeszcze nie zatrzymali (a raz mijając się Z policją wiozłem pijanego i się wywróciłem do rowu jechałem bez papierów,kasku i świateł )

[ Dodano: 24 Maj 2008, 11:58 ]

nie koniecznie aż tyle (mała pojemność a 3000zł to maksymalna kara jaką może wlepić)

Mnie jak zatrzymał gdy wyjeżdżałem z łąk to powiedział że po łąkach mogę jeździć, ale jak wracam do domu to muszę prowadzić i żebym miał kask (wtedy nie miałem)

o cholerka :o, sporo (jak na moją kieszeń:P)
do domu to ja też prowadzę, tylko tam jeżdżę


a mają prawo coś zrobić jak jeżdżę po podwórku?

Nie Na podwórku to możesz sobie robić co chcesz

Drogówka jak sama nazwa wskazuje dziala tylko na drogach. Ruchu na polach łąkach i podwórkach nie ograniczają przepisy.

Ale czy drogi leśne i polne też są w zakresie ich działania?

jest to droga na czyimś polu do własnego użytku
czy gminna często uczęszczana

to pole to chyba niczyje i las chyba też, a jak niczyje to gminne:p

Zdecydowanie przesadziłeś!

Wg ustawy z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 r.)
za brak OC na motocykl i motorower płacimy równowartość 100 E czyli ok 350 zł.
Generalnie policja ma prawo skontrolować Cię na takiej drodze, ale nie sądzę żeby byli takimi baranami żeby się doczepić. No ale formalnie mają takie prawo, mało tego - jak prowadzisz komara do domu, to mimo że nie jedziesz to też mogą Cię skontrolować i sprawdzić dokumenty Komara i OC. No ale wierze w ludzi i nie sądzę by znaleźli się tacy idioci.

Jak prowadze moto po powiedzmy chodniku i tez mi mandat wpier... za to że sobie go pcham bez oc i rejestracji :O

A tak wogóle to co policja miały vy robić w lesie albo na polach, oni tam wogóle nie jeżdżą, bo nie ma sensu

jeżdza żeby spożyć pewien specyfik. Sok z gumijagód he he a tak serio to oni też sa ludzmi i sie raczej z nimi dogadacie wystarczy być grzecznym można ich na obiad zaprosić he he kumpel z klasy (17 lat) za jazde bez kasku prawka na mz251 jeszcze im uciekał i mu dali mandat 500zł więc nie przesadzajcie a sąsiada 3 razy złapali i za każdym razem go spisują .

P.S. jeśli nie wjadą za wami na sygnale na teren prywatny też wam nie mogą nic zrobić.

A to ciekawa teoria. Masz na nią jakąś podstawę?