Forum motoryzacyjne motokirc.pl

A wiec sprawa jest taka ,chce zrobić instalacje ładowania w tym że mój iskrownik ma jeden kabek np,od kierunków moc ok 20w czyli cewka ma jeden koniec do masy,chciałem podłączyć mostek gertza a później na akumulator ,i tu pytanie czy akumulator musi być oddzielony od instalacji czy może być podłączony do masy pojazdu,(nie wiem czy ładowanie nie będzie się kłóciło z instalacja motoroweru.

Do ładowania muszą być cewki raczej bezmasowe ( nie jeden a dwa kable) które prowadzisz do mostka. A masa aku jest na ramie.

czyli mam odseparować cewkę od masy i dać drugi kabel

A w jakim moto to ma być. A co do cewki to tak właśnie.

romet ogar 205 zapłon od Stelli czyli od charta elektronik

Chart elektronik ma 2 cewki ładowania a wychodzą od nic 3 kable. Jeden idzie do obu cewek (jest on wspólny dla obu) a pozostałe 2 możesz połączyć (jeśli się nie myle) i w ten sposób masz 2 kable już.

a mam jeszcze pytanie zrobiłem tak ze na 2 pozycjach akumulator działa natomiast na ostatniej już nie,a chodzi mi oto żeby prąd z akumulatora nie płynoł czy tam nie cofał się do mostka i cewek ładowania

To stacyjka musiałaby odłączać akumulator od mostka w pozycji "pojazd zgaszony". Ale nie jestem pewny czy jest to konieczne bo mostek gretza (chyba tak się pisze) jest z diód prostowniczych które przewodzą tylko w jedną stronę.

OMG tramwajarz zastanów się co piszesz. Przecież mostek prostowniczy nie przepuści prądu wstecznego do cewek, jeżeli miałbyś selenowy, to jeszcze tak, ale wtedy radziłbym Ci od razu zmienić na nowy gretz.

mam mostek gertza ,nie wściekaj sie tak bo ja nie znam się tak jak ty,dam jeszcze diodę pół przewodzącą i to załatwi problem

A po co jeszcze ta kolejna dioda? Bigsoft napisał że mostek nie dopuści do odwrotnego przewodzenia.

dzisiaj to sprawdzę jak nie spadnie napięcie to będzie ok

Nie wściekam się, tylko czasem mi ręce opadają, bo wystarczy choćby na wiki wejść i już jest opisany mostek prostowniczy i jego działanie. Po guzik Ci tam ta dodatkowa dioda? GRETZ NIE PUŚCI PRĄDU Z AKUMULATORA DO CEWEK zrozum to wreszcie

ok sprawdzone chyba mam coś akusiem bo jak wciskam klakson to mi napięcie spada a klakson i tak nie działa.

Po pierwsze "1V" to nie jest prąd, tylko napięcie, a to różnica. Po drugie tego typu diody przepuszczają prad wsteczny o natężeniu kilku do kilkunastu uA (mikroamperów). Przykładowo dla popularnej diody prostowniczej 1n4007 prąd wsteczny przy "normalnej" temperaturze pracy (tj 25 stopni wg katalogu), wynosi max 30uA, natomiast przy temperaturze pracy 100st ma już wartość 500uA. Widać kolejną zależność przewodzenia wstecz - temperatura. Można więc założyć, że w normalnej eksploatacji w motorowerze prąd ten wynosił by max 30-40uA.

W praktyce zakłada się, że prąd wsteczny dla tego typu diod jest tak niski, że można tę wartość potraktować jako 0 i tego się w tym przypadku radzę trzymać.

Sprawny mostek prostowniczy na diodach krzemowych nie rozładuje Ci akumulatora. Nie trzeba żadnych dodatkowych diod czy zabezpieczeń.



Naładuj akumulator prostownikiem domowym (wystarczy trafko 13-14V + mostek gretza np 2A dla 12V, lub trafko 7-8V i mostek 5A dla 6v), ładujesz do uzyskania napięcia na klemach przynajmniej 13V lub 7,5V i nie dopuszczasz do zagotowania się elektrolitu. Jak naładujesz - podłącz żarówkę 21W na napięcie zgodne z akumulatorem i zobacz jak długo poświeci. Nie dopuść, żeby napięcie na klemach akumulatora w przypadku 12V spadło poniżej 8V, a w przypadku 6V poniżej 4V.