Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam
mam takie pytanie
objawy - akumulator naladowany , jak sie jedzie np. z 10 minut i sie stanie i zmierzy to napiecie spada o prawie polowe , jak jest na wolnych to sie znowu laduje powolutku, przegazuje sie to spada, do baniiii cos jest nie tak, kierunkowskazy nie swieca jak powinny mocno tylko jak sie duzo gazuje to wtedy dobre swiatlo wydają z siebie co jest grane czy ma ktos wogole jakis pomysl. Cewka ladowania byla wymieniana i niby ladowanie jest , stacyjka nowa bo wczesniejsza cos szwankowala, co moze byc , czekam na jakiekolwiek rzuty pomysłów ..... Czy to tylko instalacja elektryczna zle cos podlaczona , a i jeszcze jedno jak sie jechalo na dluzsza trase np. 10 kilometrow i potem sie zgasilo motorek to juz nie chcial sie odpalic chyba calkiem akum rozladowalo i trzeba bylo na popych odpalic i dopiero jechal dalej , popierniczone magiaaaaa
czekam na info i pozdrawiam

Albo akumulator skończył swój żywot, albo elba...

a mi sie wydaje ze z ta cewka jest cos nie tak moze kabel nielaczy?? sprawdz miernikiem

Gdyby kabel nie łączył to kierunkowskazy w ogóle by nie świeciły .
Sprawdź akumulator, naładuj go prostownikiem stacjonarnym i sprawdź jak długo będzie prąd. Jeśli nie akumulator to Elba do wymiany.

Być może cewke od ladowania masz juz walniętą troche

cewka ładowania jest zmieniona , nówka . Gretz jest tez sprawny bo był sprawdzany . No juz nie wiem co moze byc nie tak ....... ma ktos jakis pomysł ????

akumulator.

dzięki za pomoc
okazało się że akumulator a tak kolega się zastrzegał ze jest bardzo dobry no i bania
dalismy inny od kolegi i działa maszyna aż śmigaaaa , światła super mocno świecą , kierunki też i super mocny STOP
Pozdrawiam