Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Dobrałem się dzisiaj do Ogara żeby wyregulować sprzęgło na śrubie, bo jak wrzuciłem na 1 i jednocześnie trzymałem manetkę sprzęgła bez dodawania gazu moto jechał do przodu.... A więc kręciłem tą śrubą w obie strony, aby ustawić odpowiedni luz. Po dokręceniu śruby próbuję odpalić moto żeby się przejechać i sprawdzić jak działa a tu kuku... Gdy kopię w starter trochę się ślizga i słychać takie "szczyrkanie" dochodzące ze skrzyni biegów. Jak wrzucę na 1 i biorę go na pych taki sam dźwięk się wydobywa.... Kręcąc śrubą w obie strony nic to nie pomaga, nie da się tego zniwelować.... Może wiecie jaki popełniłem błąd, albo jak to naprawić. Z góry dzięki

moze masz tarcze spalone

miałem taki sam problem jedyna wina, leży w tarczach, więc proponuje zainwestuj a zobaczysz szybko rezultat pozdro

Mam jeszcze pytanie... Jestem początkujący w sprawach mechaniki tego typu pojazdów ;p Żeby wymienić te tarcze muszę rozpołowić silnik? I czy sama wymiana to trudna rzecz?

Mam dokladnie to samo (( tyle ze mi starter sie silizga całkowice po 3 kopach a na pych dokladnie jak powiedziales. Ale między biegami wszystko cacy. ( narazie nie mam pieniedzy na tarcze nawet na olej. a mam długa liste zakupów dla ogara zaczynając od oleju a pewnie koncząc na tarczach (chyba będe musial kupic Mixola bo w zyciu nie uzbieram na vavoline 2T zwyklego a co dopiero pół syntetyka co zawsze kupowalem)

Nie musisz rozpołowić silnika tylko ściągnąć jedną pokrywe. To jest dosyć proste, a te tarczki bedą cie kosztowały około 5 zł za sztuke

Ale najlepiej wymienic 2 sciągasz pokrywe od prawej strony. pamietaj zeby spuscic olej bo zmienisz karnacje skóry

Czyli rozumiem muszę odkręcić połowę do której wchodzi sprzęgło (prawa), a nie pokrywę od skrzyni biegów (lewa). Mam silnik z Jawki.

znasz kierunki ? jak patszysz od przodu to prawa masz od skzyni to pierw na dole pod silnikem masz srube do spuszczania oleju odkręcasz ja jakis słojik pod to jak spłynie dopiero zdejmujesz pokrywe chyba ze lubisz taplac sie w oleju

spoko ;p zalezy jak sie patrzy

[ Dodano: 21 Sierpień 2007, 13:34 ]
to jednak raczej nie wina tarcz.... rozebralem ta pokrywe i co widze? spadly zawleczki z 2 sprezyn sprzeglowych i 2 sprezyny ulegly mocnemu skrzywieniu... problem w tym ze w sklepie motoryzacyjnym w poblizu, kazali czekac na sprezyny 1,5 tygodnia.....

ludzie co wy piszecie w ogarze sprzęgło jest po lewej stronie.spuść olej śrubką pod spodem silnika.zdejmij kapę lewa i tam masz całe sprzegło tam jest siedem małych spręrzynek musisz zabespieczenia wyjać ale ostrorznie żeby sie niepogubiły.jedna tarcza kosztuje 9zł u mnie niedawno kupiłem

[ Dodano: 22 Sierpień 2007, 14:51 ]
oczywiście jak siedzisz na ogarze to po lewej stronie jest sprzęgło

kowal10a, czytaj uważnie.

Wszystkim chodzi o to, że jak się patrzy od przodu to po prawej (siedząc po lewej), dobrze piszą tylko ty nie umiesz czytać.


Jak widzisz po co mu tarcze?

mi sie jedna sprezynka odbezpieczyla tylko, zaczela mi taka dziurke wiercic w tej misce ze dlugo bym se nie pojezdzil ale tarcze tez mialem zjechane, dalem za 20 tarcze 20 zl (ZDZIERSTWO!) 10 zl za kawalek korka i blachy... Szczyt! ale jak juz musialem to wzialem. akurat tak sie zlozylo ze rozpolawialem stary kolegi silnik w celu opatrzenia jego zuzycia i zgodzil sie oddac mi sprezynki, zabezpieczenia i kosz sprzeglowy za 5 zl