Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Po tych twoich zabiegach przestał palić ? Jeżeli tak to ustaw wszystko tak jak było wcześniej

to nic nie dało

kupie jeszcze kilka świec

kupiłem dwie świece : bosch i NGK i nic zdjąłem tłumik nic. wkurzyłem się,wyjąłem świecę z kosiarki wkręciłem do ogara ,raz kopnąłem i chodzi sobie najnormalniej w świecie. Zgasiłem i znowu zapaliłem z jednego kopa i tak jeszcze 10 razy, pojechałem w teren po polach też zgasiłem i zapaliłem i tak jak by nigdy nic chodzi .próbowałem jeszcze na tamtych świecach i nic a na tej od kosiarki chodzi.Ta świeca to oregon , używana jakieś trzy lata w kosiarce. jak to dobrze mieć kosiarkę...

Przyczyna tkwi gdzie indziej, nie w świecy. Nie jest możliwe to, żeby na żadnej nowej świecy i innych silnik nie chodził, a na tej akurat z kosiarki tak. Jeżeli na tej z kosiarki pracuje, a na żadnej innej nie - to masz coś nie tak albo z paliwem (np zaolejone) albo z układem zapłonowym/zasilającym (paliwowym) czy z czymkolwiek innym, co utrudnia spalenie mieszanki.

tak,teraz już zaczął chodzić na innych świecach (chyba musiał po prostu trochę popracować), ale nadal coś go dławi (pojeżdżę trochę i gaśnie ,ale daje się zapalić normalnie tylko że jest bardzo słaby i nie mogę jechać tylko prowadzić zapalony) i zrobię nową mieszankę(bo tamta ma już ze dwa miesiące) . powiem jak coś.

Jest tam w ogóle dobra kompresja w tym silniku? Bo jak silnik nie ma czym sprężyć mieszanki to...

jest dobra kompresja(niedawno zrobiłem 2 szlif nowy tłok i pierścienie) ale i tak silnik jest bardzo słaby?

Może źle wyregulowany, albo ruszasz z dwójki

ok.znalazłem przyczynę znowu zatkał się dekielek gaźnika (tam gdzie pływak zamyka.) a wie ktoś jak wyczyścić bak,żeby się nie zatykał?

O tym jak wyczyścić bak było kilka razy na forum A jeżeli chcesz uniknąć przykrych niespodzianek w przyszłości to kup filtr paliwa

kupiłem filtr,a co do ogara jak jest zimny nie chce zapalić,za 10 kopnięciem zapali.strasznie się dusi a jak się trochę rozgrzeje chodzi super.jak jest ciepły to zapala od pół kopa i normalnie chodzi a jak jadę , to nagle traci moc i gaśnie,a po kilku kopnięciach zapala i normalnie jedzie. gaźnik ??!!!

sam już nie wiem co mu jest...

Dobrze ci poradzę- sprzedaj go

na razie jeżdżę simkiem ,jak naprawie ogara to sprzedam oba motorki i kupie coś porządnego ,ale na razie muszę naprawić ogara. niedługo zrobię inną regulację to powiem co i jak .mam nadzieję że to tylko gaźnik...