Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Ja kadetem skoczuyłem 4 metry iu nic sie niestało z niezłej rampy

Grooh a skaczesz po takich skarpach??

2 razy skoczyłem.. i 2 razy nabity nadgarstek.. musze zawieche zmienic.. ale skarpa fajna.. nie wiem czy nie z troche mniejszej

No fajna skarpa. Ja tam wole po lesie i po błocie a nie po skarpach. Dziś jak deszczyk polał to fajnie sie jeździło w lesie efekt: Ogar i ja byliśmy cali w błocie heheh

las też jest spoko.
szczególnie jak sie jedzie większa bandą.
jak jechalismy po lesie w 10 osób to ludzie myśleli ze wojna albo coś... ale było ciekawie bo kolega wsk'ą wpadł do rzeki. a ja skacze na innej skarpie troche bardziej płasa ze najpierw londuje tylne koło

Grooh, Z tej napewno byś nie skoczył. Ma jakieś 3-4m więc nawet nima co myśleć o skakaniu. Ale ładnie się jeżdzi po tym piachu

Mam dosc skakania ja wyjeb***em to jestemm cały siny

moze nie skoczył.. ale zjechał bym na pewno...
a pozatym ja ostatnio wyje** na jwce 50 i mam rozwalone kolano

Grooh, Zjechać też nie zjedziesz bo za stromo Ja tam nawet nie chce próbować

jak by tarnobrzeg był bliżej to bys sie przekonał... załuz się że nie znasz takiego świra jak ja na motorze (chyba że stunt na ścigach lub real FMX)

ja skacze na roweże z krawęrzników porządny składak wkońcu romet ostatno udało mi sie przekręcić kierownice o 360 stopni w powietrzu

womax a spróbuj tak na Ogarze tylko kiery nie przekręcisz o 360 stopni

no bym musiał wszystkie linki i kable odczepic ale czym bym dał gazu

jak poodczepiasz to tez nic nie bedzie bo masz blokade skretu a kierze

kto ma ten ma, DanDee mój Ogar 200 z pewnoscia kiedyś miał wypadek bo widac że rama spawana a tego ogranicznika nie mam, urwał sie pewnie i go juz gosciu nie znalazł ale teraz mi kiera wali o bak