Forum motoryzacyjne motokirc.pl

mam kilka problemow z rometem. pierwszy polega na tym ze jak wsadze 1 i i troche podjade i lancuch spada drugi problem jak dodam gaz sie dusi i nie wchodzi na obroty i gasnie po dodanu gazu na maxa trzeci problem jest taki ze po dluzszym postoju nie chce odpalic ale jest iskra. po czwarte jak troche popracuje silnik nagle na swiecy jest taki czarny osad albo jest zalana i potem nie che odpalic bez wyczyszczenia swiecy. Jaka Jest Najlepsza Siweca( jakie numery) slyszalem ze sa 2 rodzaje (jedna na lato a druga na zime).

Problem nr 1
Na końcu widelca na którym trzyma sie koło są wcięciaw których jest śróbka. Na zewnętrznym końcu śrubki, przed nakrętkom jest taki jakby półksiężyc.
Odległość koła od silnika reguluje sie półksiężycem. Jak sie go wciśnie to koło sie
oddala i łańcych bardziej sie napina a jak pociągnie do góry to sie przybliża i łańcych może spaść. Chyba po prostu masz za blisko koło.
Trzeba też uważać żeby z każdej strony był tak samo ustawiony półksiężyc.

Problem nr 2
Może masz zawalony filtr powietrza??

magdamichał, dwa pytania:

ile ojeju wlewasz do paliwa ?? i czy rozkręcałes ostatnio silnik albo gaznik ??

jak to mozna mies filt powietrza zwalony??
oleju wlewam na oko
na wakacje byl u mechanika i go rozbieral i czysig gaznik
od tamtej pory nic nie rozkrecalem

zawalony czyt. brudny a nie zwalony
jesli na świecy jest duzo czarnego osadu to znaczy ze za duzo oleju wlewasz

Jeśli sam piszesz że po dłuższym postoju nie chce odpalić to warto przeczyścić kranik,gaźnik.
Świeca zakopcona-Ustaw zapłon,olej wlewaj 1:50 lub 1:30 a nie na oko

Na oko jeden umarł A tak na serio to weź mieszaj benzynę w stosunku 1:40. Tzn. na jeden litr oleju czterdzieści litrów benzyny. Wyczyść świece, bo na brudnej ciężej odpala.

Prawda jak jest świeca zawalona to cięzej odpala. Ostatnioi mi simeringi posłży i olej ogar bierze. I ogar kopci i pali za 4-5 kopem ( wiocha ale trudfno się mówi). Jak będzie dobra mieszanka i zapłon to z 1 musi zawsze odpalić. Ale przedtem było z 1, ale polskie cześci to gówno.

z tym lancuchem to dobrze go naprez co do dlawienia to nic innego jak wydech