| Forum motoryzacyjne motokirc.pl https://motokirc.pl/ |
|
| Psuje świece https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/psuje-wiece-t1423.html |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | DAMIAN [ Wto Maj 02, 2006 10:27 am ] |
| Temat postu: | Psuje świece |
niewiem co sie dzieje i dlaczego ale "przepalają" mi sie świece.....wygląda to tak...założe świece pojeżdże 1 dzień i świeca daje d**y...strasznie ją przerywa a później już nieodpala.....wtedy jak założe inną świece to jeździ normalnie...ale znowu tylko jakis czas, kupiłme nową świece i pojeździłem na niej 2dni  i dalej to samo...coto może być? kondensator? cewka wys. napięcia? może jest jakieś przebicie lub zwarcie?
|
|
| Autor: | Artizzz [ Wto Maj 02, 2006 11:26 am ] |
| Temat postu: | |
to niekoniecznie może być wina zapłonu.... a sprawdzałeś JAKIE są te sfajczone świece? czy są czarne od niespalonego oleju, szare czy jakie? bo tu mieszanka też może mieć wpływ na świece.. a na jakich świecacj jeździłeś i jakie przerwy między elektrodami były?? |
|
| Autor: | DAMIAN [ Wto Maj 02, 2006 12:01 pm ] |
| Temat postu: | |
elektroda świecy była ceglasto czerwona, czyli spala dobrze....jeździłem na iskrze f80, f100..odstęp na elektrodzie od ~~ 0,4-0,7.... |
|
| Autor: | bosek3 [ Wto Maj 02, 2006 12:38 pm ] |
| Temat postu: | |
Po prostu.... simmering.Czego ja nie miałem z tym ogarem ![:]](https://motokirc.pl/images/smilies/krzywy.gif ":]")
|
|
| Autor: | DAMIAN [ Wto Maj 02, 2006 5:52 pm ] |
| Temat postu: | |
no niestety bosek3 silnik jest po remoncie i były w nim wymieniane wszystie simeringi i wiem że wszystkie są wporządku....a tak wogóle co do tego ma simering bo jakoś niekapuje
|
|
| Autor: | SzyMZek [ Wto Maj 02, 2006 5:55 pm ] |
| Temat postu: | |
Jeżeli byłby to simering to raczej zawalało by świece lub była by okopcona. Moim zdaniem winny jest zapłon=kondensator?? może cewka W/N |
|
| Autor: | DAMIAN [ Wto Maj 02, 2006 7:53 pm ] |
| Temat postu: | |
toteż jak napisałem, ma dobre spalanie, niezabiera oleju....dzisiaj wymieniłem cewke wys. napięcia z drugiego silnika i jakby jest troche lepiej...zobaczymy jeszcze jak dłużej pojezdże, i do tego wymienie kondensator....zobaczymy coto będzie.... |
|
| Autor: | modo [ Śro Maj 17, 2006 3:16 pm ] |
| Temat postu: | |
mam chyba podobny problem - i co pomogło? |
|
| Autor: | Ziomus [ Śro Maj 17, 2006 7:41 pm ] |
| Temat postu: | |
I za to kachamy ogary!! trza ciagle cos robic i cigle wykladac kase 
|
|
| Autor: | DAMIAN [ Czw Maj 18, 2006 11:16 am ] |
| Temat postu: | |
modo pomogło....... ale tylko troche dalej mam ten sam problem tylko teraz jeżdże troche dłużej na jedenej świecy.....zmieniłem do tego jeszcze platynki ale i tak kapa....wie ktoś coto może być? zaduża mieszanka? iglice trzeba przestawić? dysze zmienić?
|
|
| Autor: | SzyMZek [ Czw Maj 18, 2006 1:39 pm ] |
| Temat postu: | |
DAMIAN, To raczej nie jest wina gażnika. Według mnie to wina iskrownika?? A jak tam kondensator? |
|
| Autor: | modo [ Czw Maj 18, 2006 2:22 pm ] |
| Temat postu: | |
Czyli co -wymienic wszystko co gumowe i metalowe i będzie jak nowy. A tak na poważnie .Nowa cewka wn kosztuje ok 40zł i nie chciałbym wydac tej kasy poto tylko żeby sie przekonać że to nie to.Nie stać mnie na to. Jaka jest różnica w jakości iskry z kondensatorem i bez.U mnie jest niewielka więc to może jednak kondensator?  [ Dodano: 18 Maj 2006, 15:24 ] simson_s51, iskrownik to dla mnie pojęcie bardzo odólne.Chodzi ci o cewke zapłowową platyny czy kondensator? |
|
| Autor: | SzyMZek [ Czw Maj 18, 2006 2:28 pm ] |
| Temat postu: | |
Powiedz kumplowi żeby ci pożyczył do testu. Jeżeli masz małą iskre to raczej kondensator i to on może robić przebicie na świecy. |
|
| Autor: | marcinpc [ Czw Maj 18, 2006 8:36 pm ] |
| Temat postu: | |
jeżeli nie ma kondensatora to ładunek nie ma sie gdzie gromadzić i iskry nie ma (lub ledwie co), kondensator MUSI BYĆ ! |
|
| Autor: | DAMIAN [ Czw Maj 18, 2006 9:04 pm ] |
| Temat postu: | |
gdy zmieniłem platynki i załozyłem świece boscha zaczął jeździć zajebiście....przy zmianie biegów było czuć aż jak rwie do przodu....ale niestety trwało to tylko 2 dni chyba....potem ogar stawał sie coraz słabszy i słabszy isłabszy i mega wolny aż prawie wogóle niechce jeźdźić...gdy postoi tak ze 24 godz. to zaraz po odpaleniu jakoś tam wmiare jedzie ale po chwili zaczyna go szarpać i niema siły sie an rozpędzić ani ciągnąć.....no i co Wy nato? marcinpc masz jakieś porządne rozwiązanie? już zużyłem chyba ze 3 kondensatory z malucha 3 z ogara zmieniłem cewke WN..teraz zmieniłem cały iskrownik, kupie jeszcze świece nową i sie zobaczy....tylko jak tak dalej pójdzie to niewydole na swiece
|
|
| Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|