Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam,

od pewnego czasu odnawiam Jawę 50 typ 20 i mam pewien dylemat.
Silnik generalnie musiałem rozpołowić ponieważ stał prawie 20 lat bez pokrywy sprzęgła przez co cała skrzynia biegów stała się lęgowiskiem różnych owadów, kurzu, pyłu itp.
Silnik okazał się dziewicą, nie był nigdy rozkręcany. Cylinder oraz tłok jest oryginalny czeski nominalny. Na cylindrze jest bardzo delikatny próg więc postanowiłem, że kupię tylko nowe pierścienie na tłok i będzie ok. Jednak udało mi się kupić nowy, również oryginalny czeski nominalny tłok, oraz przypadkiem nowy wał ze starych zapasów.

Mam teraz dylemat ponieważ próg na cylindrze nie jest równy, tzn. jest głębszy przy ściance okna wylotowego. Co robić? Założyć nowy tłok z pierścieniami na stary cylinder czy może kupić nowy cylinder z Almotu?
Mam też możliwość kupna takiego samego czeskiego tłoka na I, II i III szlif i oddania starego cylindra do szlifu.
Chcę założyć ten nowy wał do silnika i trochę mi go szkoda żeby pracował z nie do końca dopasowanym cylindrem.

Jeśli kupię znowu nowy cylinder z Almotu to nie wiem czy tłok będzie się do niego nadawał ponieważ ma oznaczenie wymiaru C, czyli zgodnie z tą tabelką jest największym nad wymiarem w swoim rozmiarze.

Co zrobić aby było dobrze?

ps. wiem, że niektórych pewnie dziwi moja dbałość o szczegóły, ale strasznie pedantycznie podchodzę do takich spraw i jak coś robię to porządnie...

Kup nowy czeski tłok i zrób szlif na oryginalnym cylindrze Nie ma co się bawić w almoty skoro możesz mieć fajny oryginalny zestawik

--------- Śro Lut 15, 2012 8:58 am Połączono ---------

Kup nowy czeski tłok i zrób szlif na oryginalnym cylindrze Nie ma co się bawić w almoty skoro możesz mieć fajny oryginalny zestawik

Nowy tłok i szlif oryginalnego cylindra na nie szlifowany cylinder nowego tłoka nie ma sensu zakładać

Podjąłem decyzje i na razie kupię cylinder z Almotu. Jeśli będzie się dziać coś niepokojącego, oddam oryginalny cylinder do szlifu...

ja bym zrobił szlif cylinderka przez co byłby ciut mocniejszy ;D

Ponieważ mam nie miłe doświadczenie z szlifem. Kilka lat temu gdy pracowałem nad Żakiem również oddałem cylinder do szlifu. Facet, który to robił to Pan Marek Mostowy z Poznania, bardzo polecany przez wszystkich. Niestety szlif został wykonany nie prawidłowo ponieważ Żak do dzisiaj nie potrafi przejechać więcej niż 1km ponieważ tłok puchnie, a następnie się zaciera. Zatarłem już 3 tłoki, pierwszy był jeszcze oryginalny ZMD, dwa następne Almotu. Próbowałem już różnych paliw (BP, Shell, Orlen, 95-98 oktanów) oraz olejów (Mixol, Orlen 2T, Mobil 1 2T) i bez skutku. Nie jest to na pewno wina krzywego wału, który również podejrzewałem ale został oddany do regeneracji więc posiada fabryczne właściwości.

Szukam jeszcze nowego Czeskiego cylindra ale na razie bezskutecznie. Nawet w Czechach, gdzie nawiązałem kontakt z miłą Panią Naďa Jelínková jest problem...