Forum motoryzacyjne motokirc.pl

wy macie problemy... ja jeżdże bez karty po drogach publicznych i jest git (ale mam dowód, OC i tabulę oraz wszystko sprawne)

Jak masz dowód (18lat) to ci nie trza karty (tak gdzieś wyczytałem). A do was pytanko gdzie można zdać karte? Bo do lata mi niewiele zostało (przy motorku bare rzeczy zrobic przerejestrowac i jeździć). A gdzie można ta ********* karta zrobić. (Bo jak mnie zobaczy jakiś palant na mopliku to sie moge założyć, że lizaka mi pokaże.) Zawsze chyba najbardziej czepiają się Młodych (14lat) motorowerowych kierowców. Bo myślą, że jeleń karty nie ma albo oc

pozdro

no, tu sie z toba zgodze... A co do karty to bylo juz o tym, tylko nie moge tego znalezc to powiem jeszcze raz... No wiec w szkole np, czasem sa akcje organizowane, mozesz pojsc do glin, i jeszcze kilka rozwiazan ktorych nie pamietam....

U nas w skzole (gimnazjum) nawet karty rowerowej nie robią (dobrze, że se w podstawuwce zrobilem ).

pozdro (udam sie do komisariatu saię dowiedzieć, ale oni pewnie mnie odeślą by sie udać do głównego komisariatu albo do urzędu miejskiego).

Ile wydanie takeij karty trwa?

A ja mam taki bajer że urodziłem się 2 czerwca czyli przed końcem roku będę już mógł kartę zdawać. Słyszałem także że jak się bierze udział w jakiś konkursach o ruchu drogowym to można jeszcze wcześniej. Mam znajomości w komendzie powiatowej (brat kiedyś prowadził im impreze z okazji dnia policji) i może mi nawet wcześniej wydzadzą przez to że dostałem się na miejski BRD (Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego)

Kiedyś jak miałem motoryne to nie miałem na nią dosłownie nic, jednego razu wyjechałem na środek skrzyżowania i mi zgasła a na skrzyzowaniu akurat pały stały, kopałem ją jak tylko mogłem i oglądałem sie na policjanta czy nie biegnie
ale pokręcił głową i nic sie nie czepiał, raz mnie gonili ale nie mieli szans wiechałem na sciezkę
i tyle mnie widzieli, często sie z nimi mijałem i nawet nie obchodziło ich to ze jade bez kasku i świateł w nocy
Motoryne miałem przez 2 lata i sie nie czepiał nikt do mnie
Teraz jest trudno bo pełno nowych jest a to są dopiero upierdliwce

No chłopaki pisałem w grudniu no i wreszcie po 6miesiącach znalazlem moiejsce gdzie se wyrabiam ta karte. We wtorek o 17-stej pisze egzamin wiec trzymać kciuki teraz spadam sie uczyć.

kumpel miał komara bez papierów i on bez karty to dali mu zapałke on sie spytał po co powiedzili ze ma powietrze z opon spuścić dopchaliśmy go na stacje 200 m dalej , napompowaliśmy i dalej w trase

Ja mieszkam w Łabędach tam jest w 3- i troche pól nie nazekam na bram miejsca na jezdzenie nawet nad jezioro jezdzimy polnymi drogami na motorach mozna jezdzic bez kasku bez karty po drogach nieoczyszczanych

Ja jak na wsi wyprowadzalem motoryne z bramy (droga nie publiczna ,motoryna bez niczego a karte dopiro wyrabiam)to akuratpały jechały lodowa i specjalnie nie odpalalem a on przejezdzal i tylko sie tak popatrzyl ,jak mnie wczesniej 1 raz zlapaly (tez tam) to bylem speszony (ta sama motoryna bezniczego) to oni do mnie czemu bez kasku jezdze (nic wiecej) a ja ze zapomnialem i sostawilem na dzialce ,a oni ,żebym na nastepny raz nosił
O kurwa żebym ja pamiętał kiedy ja w kasku jezdzilem

Czyli jak będę jeździł sobie tylko po lesie i polach bez kasku to mnie nawet nie zatrzymają?

A czy widziałeś kiedyś na polach czy w lesie policję czekającą aby kogoś zatrzymać do kontroli bo ja nie

po lesie i polach mozesz jezdzic nawet scigaczem ale nie wyjezdzaj na główna

Millenium, Ja widziałem jak w polach stali-szukali pijanych kierowców.

ale jak nie byłes piany to spoko mozesz jezdzic ja pytłem o to drogówke oraz straż miejską i powiedzieli to samo ze moge jezdzic na drogach polnych ale zeby nie skarzyli sie na mnie mieszkancy a na polach nikt nie mieszka przynajmniej u mnie w Łabędach