Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam. Otóż mój oryginalny bing chartowski kończy swój żywot (wyjechany ostro, zerwany gwint komory pływakowej) zamierzam go wymienić.
Granice funduszy to około 50zł.
Chciałbym kupić coś co będzie pasowało w jego miejsce
Rozważam oczywiście zakup oryginalnego gaźnika w bdb stanie - ale wątpie że to się uda.
Tak czy siak, myślę nad chińskim bingiem z allegro.
Co o nim sądzicie? Jak się sprawuje?
Potrzebuje czegoś pewnego, w lipcu czeka mnie wyprawa chartem nad morze i nie mogę sobie pozwolić na tzw "lipę"
Gaźniki od simzłomów odpadają, tak samo od motorynki.

ja bym zbierał do lipca na binga 17 ;d

Nie będę zbierał na gaźnik za ponad stówke, bo musze odłożyć ok 500zł na wyprawę i jeszcze koła wycentrować

Do tego chińskiego binga z allegro trzeba dotoczyć specjalną tulejkę do króćca po orginalnym bingu. Otwór wylotowy z tego gaźnika jest za duży jak na ten króciec.

To tam nie wielki problem, ale jak się sprawuje chart na nim? ma tyle mocy co na oryginalnym? Jeśli ma większy wylot to może ciut lepiej pracuje? Jak z odpalaniem, wolnymi obrotami? nie cieknie? da się go wyregulowac?

borys miał taki w charcie, i niby mu dobrze chodził, ale wątpie że te chinskie uszczelki wytrzymają pare czyszczeń.

Ja mam ten gaźnik chiński z gardzielą 17 mm i sobie go chwalę. Tylko trochę problemów z linka jest jeszcze potem.