Forum motoryzacyjne motokirc.pl

To jest Kingway Koliber

co?? pytasz... no cuz sory ale jest to nowe chińskie gówno... za tą cene dostałbyć suzuki rg

Tak jaK dla ciebie Ale wazne ze sie nie psuje i jezdzi i jest ladny

olej7 skoro Ci się kible podobają to twoje zdanie. Ale zauważ, że ten skuterek jest okropnie mały, ma nawet koła 10", a nie jak większość 12". Kiedyś się do niego przymierzyłem i jedyne wyjście do jazdy to szerokim rozkrakiem ponieważ jest cholernie krótki, nie ma gdzie upchnąć nóg. Pomyśl na przyszłość zanim kupisz, bo na pewno urośniesz i potem będziesz żałował. Jest to chińczyk - fakt, ale podobno Kingway'e wcale takie złe nie są. Ale w tej cenie już bym wolał poczekać kilka miesięcy i kupić Ogara 900. Tam nie będzie problemu z nogami, bo nie ma w nim "podłogi".

Skąd wytrzasnąłeś takie info?

Heh... kamilo "cóż" piszemy przez "ó", sorry przez dwa r Moim zdaniem już lepszym nowy kibel niż stary, zajeżdżony przez jakieś zbuntowane dziecko Suzuki....

ja coś nie mam przekonania do tych odkurzaczy

za tą kasę kupisz sobie sima w zajebi**** stanie

W tej cenie to będą dwa Simsony... ale po co kupować starego złoma... są przecież i dobre nowe motorki... na Aprillię nic powiedzieć nie można a i nowy Ogar i CRS50 są fajne.

Przecież to jest okrutnie brzydkie. Simson + przerobka na 70 to tkaeigo kibla będize bez problemu odstawaił . Nawet do Wski 125 możesz sie przyłożyc

Conqeror, popieram po 2 to Cie poprawie.. bo takiego koliberka to ja biore simkiem bez wiekszych tuningow

Ja wogle nei rozumiem. Na h.. ludize kupują palstikowe pudła.

Nawet Ogarem da sie to wyprzedzić. . Nic bym nie powiedzał jak by to była Yamacha lub Aprilla. Te skutery są naprawde dobre . Ael oczywiście drogie. Wiec Simson jest znacznei lepszy 5 - 6 biegów i jazda

no własnie skuter jak to skuter, ale jeśli chodzi o te japońskie i chińskie 'kosiarki' to 500 razy wolałbym simsona, te japońskie 4 suwy to mułowate są jak h**, chyba ze sie wymienie rolki na lżejsze i blokady pozrzuca to jakos da sie tym wyjechac na miasto , ale jak bym miał kupowac nówke i te docieranie 1000km to , na przykład jedziesz sobie na skuterku a tu cie ktoś na rowerze wymija

Co ja sądzę? To jest zabawka... Jak ja bym na to wsiadł to bym wyglądał jak hipopotam na motorynce .



To teraz jest taka nowa "moda" , że ten kto ma skuter to jest panem dróg i autostrad .

Przecież jest nowy to nie powinien się psuć .

Nie wypowiadam się , zapewne wiele osób zna moje zdanie na temat tego szajsu.

Heh... nie rozumiem ludzi, którzy piszą teksty "Ważne, że się nie psuje" po dwóch tygodniach użytkowania danego kibla/motorku... zobaczymy co powiesz za rok albo pół... to jest chińszczyzna. Ludzie się łapią tego, a nie starych Simsonów/Rometów gdyż taka jest teraz moda i to jest NOWE a nie 20-30letnie... A co do Kolibra to jest to najtańszy, najmniejszy, najgorszy model Kingway'a...



Echhhh.... Yamacha.... LOL to chyba jakiś chińczyk .... co jak co ale ja słyszałem o japońskich motorach marki Yamaha... Aprilla... też jakaś podróba... bo prawdziwa jest Aprillia... ... Tak samo są buty Adidas i Adidos... łatwo rozróżnić... chwalisz, a sam nie wiesz co.

Fakt faktem że naszła moda na skutery. Praktycznie wszędzie widać same plastiki, ale do czasu. Pogadamy za parę lat, ludzie zaczną wracać do poczciwych maszyn takich jak Romet, Simson.

Jeździłem na tej maszynie i nawet,nawet się na niej jeździ.Leciutko dodałem gazu a tu już na liczniku 45 km/h.Nie dodawałem gazu do oporu bo szkoda silnika.