Forum motoryzacyjne motokirc.pl

No wiesz ten endurak rometu podobno kręci 11k rpm Tak niektórzy piszą na PJ

Ten silnik da rade tyle wykręcić wiem bo kumpel ma choppera 50

edit.
oczywiście mowa o tych 7500 rpm

11k... no może jakby się na luzie rozpędził i jeden wbił przy 50 to może

Jesli sie ktos przesiadl z o200 na o900 i mu sie biegi deliktnie mowiac porypaly to jest to calkowicie mozliwe . A chinca bym i tak nie wzial. Skutecznie zrazil mnie jeden z artykolow w Swiecie motocykli. Byl testowany z125 albo r125. Gosc sie w trasie z jakiegos calkowici odmiennego powodu zatrzymal, i zauwazyl, ze nakretnka mocujaca kolo jest luzna-niech tak przy nawet 70km/h kolo pojedzie wlasna sciezka .

To nie była nakrętka od koła tylko od zacisku hamulca takie małe sprostowanie, co nie zmienia faktu, że jedno i drugie jest niebezpieczne.

Ogarzysta
Ale faktem jest że w książkach o Rometach kazali po jakimś tam przebiegu sprawdzić dokręcenie wszystkich śrub i nakrętek wiec i tutaj widać się to sprawdza

mlodyellow
najlepiej po 3m od wyjścia z salonu... albo jeszcze w środku poprosić o klucze

Sory za blad i dzieki za sprostowanie.



Lepiej swoimi. Zakladajac, ze dysponuja kluczami z plasteliny, kazda nakretka jest dokrecona-nawet za mocno, bo sie klucz odksztalca.

Czy ja wiem wygląd fajny ... Racing to on by był jak by sie tam wsadziło LIFANA 140 ccm

Wtedy to by się zbierało ale kij wie przez ile czasu ... miałem już w ogarze silnik 125 made in china i zostawię to bez komentarza

Może sie wypowiem na ten temat, pracuje w serwisie skuterowo motocyklowym, w sumie robimy wszystkie motocykle. Robiłem kilka razy te chińczyki i powiem wam jedno, chińszczyzna wcale nie jest taka zła, wiecie dlaczego wszyscy pier*** że chińczyki sie psują ? Bo wiara je katuje jeździ gdzieś cholera wie gdzie i potem sie psują. Pierwsza sprawa jak kupisz nowego chińczyka wymień mu olej na jakiś markowy (polecam castrol), i nie zapierdalać nim tylko jeździć spokojnie jak kazali docierać pomału. I wtedy można powiedzieć że będzie nam długo służył, jeździć na przeglądy, lać dobre paliwo ale nie przypadkiem v-powera bo wypalają sie przez to gniazda zaworowe w chińskich 4t, regularnie sprawdzać stan luzu zaworowego i co 6tyś. km wymieniać olej. Wtedy nacieszycie sie swoim chińczykiem Weźcie te przestrogi pod uwage bo to są fakty z życia wzięte

karol282
Kupe lat