Witam! Potrzebuje przyczepke do przewozu pontona
i mam pewną koncepcje - sami oceńcie. Wiadomo, że to nie czołg i wystarczy mi prędkość max rzędu 70, choć i tak rzadko ją osiągne - przeważnie koło pięćdziesiątki. Pierwsze pytanie - gdzie kupić rowerowy hak taką jakby kulke, wiem, ze cos takiego istnieje ale nie wiem gdzie kupić. Po drugie mój pomysł wyglada mnie wiecej tak - mocowanie haka do motoru na 2 śruby, potem oczywiście dyszel z zakończeniem samochodowym, dyszel doczepiony do ramy, na którrej stawiam ów ponton
na pionowo (brama nad jeziorkiem ma ledwo metr, takwięc przyczepa ma być wąska, myśle, ze rama koło 70 cm), rama koło 2 metrów, może nie całe i do tego od spodu na czterech sprężynach doczepiony "wózek" z dwoma kołami od roweru. Wiem, ze można to zrobić bez tych sprężyn ale jedź sobie z przyczepką mającą powiedzmy 30 kg po tych dziurach
Zawsze te sprężynki troche wytłumią i nie bedzie tak skakać? Jak Wam się podoba ? Zaraz naryszuje o co chodzi mi mniej wiecej z tą ramą
[ Dodano: 6 Lipiec 2008, 16:57 ]Po kliknięciu powiększa się. Te "zygzaki" to sprężyny jakby ktoś nie wiedział. To jest tylko rysunek jak to ma byc mniej więcej wiadomo, ze przez srodek pójdą jeszcze ze dwie poprzeczki, żeby ponton się nie zapadał
[ Dodano: 6 Lipiec 2008, 17:01 ]Tak w ogóle to mam do przewożenia takie bydle
http://www.allegro.pl/item375289855_now ... _w_wa.html
[ Dodano: 6 Lipiec 2008, 20:57 ]Dzielić się uwagami, dzielić
Jakby co to ma stac na kołach 24 cale od składaka