Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam panowie. Niedługo zabieram się za remont silnika mojego ogara i mam dylemat co zrobić z wałem. Wał mam czeski przeżył już jeden remont ale ciężko mi stwierdzić czy korbowód ma luz góra dół ponieważ raz wydaje mi się że jest a raz że nie ma. Zakład zajmujący się regeneracją w moim mieście życzy sobie aż 150zł plus jescze musiałbym kupić korbowód więc może mnie to wynieść ok 200zł. I tu mam pytanie. Oddać tego czecha do regeneracji czy kupić nowy wał? Słyszałem już dużo opini że te nowe wały są kiepskiej jakości i szybko siadają. Doradźcie panowie co robić. Pozdro

Najpierw to się upewnij czy ma te luzy góra-dół czy nie, bo może się okazać, że oddasz czeski wał do regeneracji, wydacz kupę kasy i to niepotrzebnie.

Po dokładnym sprawdzeniu okazało się że wał ma jednak minimalne luzy na korbowodzie góra-dół. Więc co robić . Koszty regeneracji jak pisałem są dość spore plus jeszcze musiałbym kupić korbę. Kupować nowy czy regeneracja?

Nowy.

Chyba facet z choinki się urwał, i mocno pierdolną o posadzkę, gdyż za tą cenę lepiej kupić nowy dobry wał. Normalna cena regeneracji wału jawki czy rometa bądź innych starych jednośladów nie powinna przekroczyć ~95zł z częściami jak i robotą.

No dobra kupił bym nowy wał ale który z allegro byście polecali? I kupować z łożyskiem czy z tulejką w główce korbowodu?

Z łożyskiem.

A który z wałów z allegro byście polecili? Czy brać obojętnie jaki?

Nie tylko on. Nie wiem skąd jest autor tematu, ale u mnie w okolicy teraz nie pamiętam - czeladź/będzin gościu chciał 160zł za regenerację wału charta... To się może opłacić chyba tylko w przypadku tuningowanego silnika, kiedy to sami dobierzemy jakieś porządne łożysko i korbę. Swoją drogą na łożysku się nie kończy, bo co nam po nim, jak np sworzeń na dole będzie zbyt lichy na takie przeciążenia.

Wały na allegro są wszystkie takie same więc patrz bardziej na cenę