Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam mam takie pytanie czy można po długotrwałym użytkowaniu oleju MIXOL można zmienić go np na pół syntetyk czy syntetyk a jeśli nie to co trzeba zrobić ,żeby się dało ?

Grozi wypłukaniem brudów po mixolu i rozszczelnieniem kareterów. Z reguły zmianę oleju powinno się stosować na nowo spasowanym silniku (Lub po remoncie)

A jak się rzecz ma do oleju półsyntetycznego też rozpuści syf?

Tylko widzisz emsi jak lejesz raz to raz to to tyle tego nagaru się ci nie zbierze co w tym moim bo gość do niego od 25 lat lał mixol a ja teraz dopiero chce zmienić (silnik nie był remontowany ) i trochę sie boje na początku lata zmieniać olej na inny bo mi sie silnik rozszczelni i będzie trzeba silnik remontować.Poczekam na inne wypowiedzi i najwyżej kupię ten pół syntetyk.

To jest proste w budowie 2T jak konstrukcja cepa. Ja jeździłem od zawsze na mixolu, a potem bez żadnych remontów lałem stihla i co? Nic. Moto jeździło tak samo dobrze. W 4T było by gorzej.

Czyli wyjeżdżę mixol i kupuję castrola 2t.

To że rozleci się silnik jak to piszą niektórzy, to tylko pic na wodę.

Popieram przedmówcę emsi' ego.

U mnie sytuacja zawsze wyglądała, że lałem co było, miałem kasę na pół syntetyka to lałem pół syntetyka, nie miałem kasy na coś lepszego to kupowałem mixol, i jakoś nigdy nie było żadnego problemu.
A co do zbierającego się nagaru to też bym się z tym do końca nie zgodził. Za czasów "silnika jawki" w stelli, przez około 8 000 km lałem byle co, po przeglądzie silnika, fakt była lekko opalona głowica czy kanał wydechowy, ale w normalnym stopniu na owy przebieg.

Więc nie widzę problemu byś zmienił olej na jakiś lepszy

Kupiłem olej Castrol 2T co sądzicie o tym oleju ? Ewentualnie podajcie jakieś tańsze w miare dobre jego odpowiedniki albo inne lepsze oleje.

A prawda to ,że mi ten olej wypłucze nagar z pomiędzy i pod pierścieniami i zaczną dzwonić albo się rozlecą bo jakiś "expert" mi tak powiedział?Nie wydaje mi się ,żeby tak było no ale wole się zapytać.

dzwonić zaczną na pewno ale raczej się nie rozlecą , ja jak jeździłem na mixolu i zalałem husqvarne to dzwoniło jak cholera a jak znów zalałem mixol i trochę pojeździłem przestało, pewnie nałapał nagaru.