Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam. Mój problem z golfikiem jest następujący. Gdy odpalę go rano(czyli gdy jest zimny) to bardzo szarpie, obroty spadają do zera i muszę mu dawać gazu aby nie zgasł, gdy dodaję mu gazu to tak jak by się dławił, przerywa i ciężko mu wejść na obroty. Po tym porannym odpaleniu z rury wydostaje się także biały dym (wiem że gdy zimno to normalne) i jest go dosyć dużo. Proszę o jakieś podpowiedzi co może być przyczyną takiej pracy silnika. I sorki jeśli napisałem coś niezrozumiale .

silnik masz na wtrysku?

Na gaźniku

A ssanie masz na linke?

Ssanie jest automatyczne. Chyba

-- Pią Paź 04, 2013 4:36 pm --

Linki nie ma. Więc jakoś tam samo się załącza.

Parę lat do tyłu kumpel miał podobny problem. Tylko nie pamiętam jaki to dokładnie był typ. Winna była membrana przy gaźniku. Tam ssanie uruchamiało podciśnienie a jak membrana była pęknięta to mimo że zasysało to nic to nie dawało. Po wymianie usterka ustąpiła.

A wiesz może w którym miejscu lub jak wygląda ta membrana? Sprawdził bym ją.

Za tym całym gaźnikiem i idzie od niej chyba taki pręt.... ew. czujnik temp

Ok. Dzieki. Sprawdze i dam znac czy cala jest ta membrana.

-- Sob Paź 05, 2013 2:42 pm --

Sprawdziłem tą membranę i jest cała w bdb stanie. Przewody podciśnień także sprawdziłem i są całe. I znalazłem chyba przyczynę, jest to przedmuch z pod uszczelki gaźnika(z pod tej gumowej podstawy) tak mi się wydaje bo jest tam trochę mokro od paliwa z jednej strony i widzę ślady sylikonu. Czyli tak jak by ktoś wcześniej uszczelnił lekko sylikonem i pochodziło do czasu aż sylikon się rozpuścił od benzyny.
I teraz tak czy mogę jakoś wymontować cały gaźnik do samej wymiany uszczelki tak żebym potem nie musiał go regulować??? Bo na regulacji to się już za bardzo nie znam ponieważ przy aucie nie ustawiałem jeszcze gaźnika

Jak samemu czegoś nie zamotasz to będzie ok

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy da radę dorobić z jakiegoś materiału uszczelkę pod tą podstawkę metalowo-gumową gaźnika?? Było tam uszczelnione na sylikon który wydmuchało . Uszczelek nigdzie nie mogę dostać.

Ja w motoryzacyjnym kupowałem arkusz specjalnego papieru na uszczelki są jego różne grubości i tyle że samemu trzeba się pobawić w wycinanie

Dzięki za podpowiedzi SzyMZek . Wymieniłem wszystkie przewody paliwowe i także od podciśnień. Zmieniłem także podstawę gaźnika tą metalowo-gumową i golfik chodzi jak powinien czy zimny czy ciepły na luzie jak i podczas jazdy. Jeszcze muszę kupić tylko linkę gazu bo poprzedni właściciel zrobił mały myk gdy się urwała i jest teraz za krótka jeśli zakładam tak jak być powinna

Temat do zamknięcia. Dzięki