Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Zwaliłeś sprawę Konrad, było do Nas podjechać. Nie dziwię się zresztą te członki na mopedach się turlały 20kmh.

Ty stałeś pod sceną to pewno już tam byłeś od początku?

przyjechałem jako jeden z poerwszych i postawili nas w 1 rzędzie

O widzisz , nas na początku nie chcieli wpuścić między motory tylko pokierowali na parking dla puszek mendy jedne .

Ja tez jestem z Podkarpacia dokładnie z Dobieszyna 5 km od Krosna

Jako że w sezon trwa zrodził się w mojej głowie pomysł zlotu forumowiczów z naszego regionu i nie tylko jeżeli będą chętni oczywiście. Już w tamtym roku była taka propozycja ale nie wypaliła, zresztą np. mnie nie było w PL. Wszystko jest do uzgodnienia i każdy zainteresowany może wyrazić swoją opinie. Ja bym to widział jako spotkanie, później jakieś ognisko z %% i biwak w namiotach dla chętnych . Co do terminu myślę że najlepsza będzie sobota/niedziela bo na tygodniu np. ja i kilka osób dorabia na paliwo i i najlepiej w początkiem lipca jak będzie pogoda. Miejsce też jest do ustalenia, mi osobiście nie robi różnicy czy mam przejechać 20 czy 200km. Ale pasuje jakieś dobre miejsce żeby nie było przypału

No widzisz, o tym samym właśnie myślałem. Pasuje coś takiego zorganizować. Może gdzieś w Małej? Miejsce ciekawe, a ognisko można by gdzieś skombinować.

Mi tam odpowiada... Tylko z tym miejscem na ognisko też chodzi żeby było gdzie namiot rozbić itp bo ja po pijaku nie jadę do domu Niech się inni wypowiedzą

Mi pasuje takie spotkanie jak najbardziej tylko że jak dla mnie to tylko na jeden dzień bo by mnie w domu zjedli jak bym powiedział że jade gdzieś pod namiot . Mozna by pokombinowac wtedy jak Sławek i zazik będą w ND .

Nom spoko to była tylko propozycja z tym namiotem :p nie musisz zostawać przecież, ważne żebyś przyjechał...
Co do Sławka i zazika to zależy od nich ale myślę że można by zgrać terminy żeby się spotkać w takim większym gronie

No ja też raczej pod namiot odpadam, całą dniówkę można zaliczyć, a później jazda do domu. A co do terminu to tak jak Sławek zapowiada swoją wizytę - początek lipca. Co do miejsca do rozbicia namiotu porozglądam się w okolicy i powinno się coś znaleźć. Wpadła mi na myśl jeszcze taka miejscowość Kamionka - to jest taki ośrodek wypoczynkowy, jakieś 35km od Dębicy, tam można by rozbić namiot, popływać itd. Powoli trzeba się już rozglądać, bo czas nagli.

piszcie gdzie i kiedy jak będę miał wolne wpadam

Myślę że jednak pozostaniemy przy opcji samego spotkania bo samemu nie będe przecież pił i spał gdzieś tam po lasach
Co do miejsca to tak jak było może być w okolicach Dębicy i oczywiście chyba najlepsza była by niedziela...

A reszta co? Zlot ma przyjechać do nich?

SzyMZek
niedziela to dobra opcja pić nie będę bo prowadzę..

---- Połączono -----

aby po 10 bo wypłaty wcześniej nie mam

To sam nie będe tankował %% mi też niedziela najbardziej pasuje bo ja wypłatę w sobotę mam