Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Elo, posiadam motorower z silnikiem Sachs'a z 1991 r. moplik przez 15 lat stał w garażu. W zeszłe wakacje dostałem go od wujka. Na początku nie chciał odpalić ale wystarczyło wymienić świece i wszystko było ok. Teraz za każdym musze go odpalać z jakieś 3- 5 minut, a teraz w zimie jeszcze dłużej, np. wczoraj zaskoczył dopiero po 10 minutach, a dzisiaj w ogóle. Wiecie co to może być albo z nim zrobić żeby zapalał normalnie?? z góry dzięki za pomoc
oto fotka silnika

Nie dziw się że zimą ma problemy z odpalaniem....
Wyczyść świecę i gaźnik na początek.

Zima trudno odpalic. najlepiej zalac na gara to po kilku kopnieciach odpali. tez mam ten problem

Hmm ja z simkiem nie mam problemu. 2-3 kopy i pali. Jak postoi na zimnie no to jest nie lada problem. Proponuje świece dać f75 o mneijszej ciepłocie a nie f95 i troche może pomoże

ale napisałem że w zimie jest tylko gorzej, wcześniej jest napisane że nie tylko w zimie mam takie problemy z odpalaniem

sprawdz pływak czy nie puchnie bo u mnie było podobnie odpalał po 5min. jeździł drugie 5min. i gasł okazało się że pływak puchł i nie opadał.

bajtek-90, Twoja głowa chyba puchnie. Chłopie następnym razem zastanów się co piszesz .
Koniec OT .
A co do tematu- tutaj tłok nie wchodzi w grę problem polega na odpaleniu.

Nowa teoria??

Mati03, napisz jaki masz tam zapłon w tym moto.

a dokładniej o co chodzi?? bo nie znam sie zbytnio na tym

hmm ta ... no ja mam owy motorower i niemam z nim takich problemów ( moge powiedzieć że silnik nie do zdarcia ) .Sprawdz gaźnik ,(ja bym na twoim miejscu jeszcze zdjął cylindro-głowice i sprawdził czy wszystko jest dobrze ) zapłon no i Jak koledzy z góry pisali świece wymień .A zapłon jest taki sam jak w romecie platynkowe

jeżeli nigdy nie widziałeś tego silnika nie odzywaj się!!Tam nie ma takiego pływaka jak jest w komarze czy ogarze!Tam jest podobny do gąbki z bąblami z powietrzem(Bardzo twardy) na zawiasach, można go zeszlifować

on nimoże puchnać ...

No właśnie! Jak może puchnąć pływak??

Będę się odzywał bo mam do tego prawo i nikt mi nie zabroni.
Wstyd żeby takie rzeczy pisać prawa fizyki się kłaniają, metale pod wpływem temperatury zwiększają swoją objętość, a przecież pływak nie ma temperatury.