Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Temat napisałem tak na żartów bo z góry się nie spodziewam poważnych odpowiedzi...Oczywiście nitro to nie to NO4(gaz rozeselajacy) czy jakoś tak bo to jest strasznie trudne do skombinowania tylko paliwo do model samolotów, które można zakupić w sklepie modelarskim lecz 1 litr tego jest strasznie drogi, ale jestem przekonany ze ogarek dostał by wielkiego kopa...I proszę w wasze zdanie oraz pomysły montażu...

kumpel ma takie paliwo ono ma około 120 oktanów takze na czystym byś długo nie polatał silnik by sie rozpadł... ale troszke kumpel mieszał do Simka kiedyś i szedł lepiej

to jest N2O gaz rozweselający (i pomyśleć, że mam 2 z chemi ) z tego co wiem to chyba tak w domowych warynka to cięrzko jest połączyć gaz z bęzyą?? jak ten twuj kumpel to zrobił i skąd ma nitro ?? na stacji chyba tego nie kupił:P

Oczywiście ze bez przesady tak ze raz na miesiąc czy cos i dobrze ze to jest takie drogie wiec nie będzie szaleństwa

Jak sie gra w NFS to sie wie

bo to nie jest zwykłe no4 to są żeby to sie zadawało do silnika muszą być dwie cząsteczni atomu azotu i tlen
przynajmniej tak mi to wytłumaczono alenie chce się kłucić

silnik się rozpadnie

Według mneij niz wiecej casteczek tlenu tym lepiej bo tylko przez tlen jest zjawisko spalania...

musisz dodać jeszcze ten tlen ktury idzie do normalnej mieszanki z durzo to terz nie jest za dobrze

No dobra, wkraczam do akcji Juz tlumaczymy. Zaczne od tego nitro. N2O czyli podtlenek azotu zwany rowniez gazem smiechu.. Raz udalo mi sie wyprosic nauczyciela chemii na otrzymanie cos takiego i rzeczywiscie rozsmiesza Slyszalem zreszta ze w niektorych dezodorantach mozna znalesc N2O. Teraz zasada dzialania tego gazu. Podczas wtrysku do silnika on rozklada sie na tlen i azot. Azot schladza powietrze, co jak wiadomo powoduje ze chlodniejsze powietrze zajmuje mniej miejsca, a wiec bedzie wiecej powietrza w silniku a tlen to wiadomo ze to jest m.in. te "dodatkowe" powietrze. Co do tego paliwa modelarskiego, to pewnie jest to samo co ja kiedys znalazlem w piwnicy. Mianowicie byla to banka z paliwem lotniczym z czasow komuny (wtedy mozna bylo wszystko dostac ) mojego taty ktory kiedys wzial to na sprobowanie do obecnie mojego ogarka. No i jak powiedzial to jazda z tym paliwem to smierc w oczach, no i ja wytestowalem to cos i rzeczywiscie, kopa mial ogromnego, ale ze tego paliwa bylo tylko litr, to szybko wykorzystalem No i chyba cos sie pogorszylo z silnikiem..

Mojego kumpla wujek mial paliwo lotnicze i dodawal do Łady a ona jakiego miala kopa ale co kilka tysięcy musiał naprawiać silnik xD

Więcej jest azotu (1 cząteczka, składa sie z 2 atomów) a mniej tlenu (1 atom).
Tlen w tym związku jest 2 wartościowy a azot w tym związku jest 1 wartosciowy.
Znany jest też jako tlenek azotu (I) lub gaz rozweselający. (Ma się tą 4 z chemii)

Ja osobiscie nie polecam, chyba że robisz remont i chcesz sie zabawić.

Mój kolega do paliwa w motorynce dolał denaturatu . Mówił ze zaje#&*#ie chodzila, i na koło łatwiutko.

no fajny pomysł a nie spiepszy się cos <co?>

jak b edzie tak często sie robic to sie spieprzy, zatrze się