Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Pierwszy raz słyszę zeby użyć drucianki do Gaznika

do stozka
kolega chciał wyciszyc
to skutkuje nawet niezle,wypróbowane
ale jak chcesz zeby lepiej chodził to nic nie wkładaj bo jak użyjesz tej drucianki to bedzie podobny przepływ jak w orginalnym filtrze

ogar2007, ja polecam wypróbowanie słownika ortograficznego

A jak sie kawałek drutu oderwie z tego i wleci do cylindra? Według mnie najlepszy jest oryginał ew. stożek normalnie założony bez wkładania jakiś szczotek.

można do filtra włożyć kawałem gąbki na kapce kleju i w tedy na 100% nie odleci a już na pewno nie padnie do cylindra

Te sposoby to wydaje mi sie ze sprawia,ze właściwości tego filtra ulegną straceniu

Ja dalem kawalek gabki do tego filtra w simsonie to zamulalo go i nie chcial wejsc na wysokie obroty.

Zonk, czyli tak jak podejrzewalem

Bo wg mnie to do 50-tki w ogóle nie ma co wkładać stożka. To jest tylko dla szpanu dla ładnego wyglądu... A nic nie daje tylko przysparza problemów skoro motor jeździ dobrze i jest mocny i szybki to po co wkładać do niego taki filtr?? Mocy mu nie przybędzie a jeśli jest za słaby dla właściciela to będzie tylko słabszy i pieniądze pójdą z wiatrem -wessanym do filtra. Jak już się chce zwiększać moc silnika to są inne o wiele skuteczniejsze sposoby, na ładniejszy wygląd też jest parę rozwiązań (szczególnie ,że tu można robić wszystko, każdy ma swoją wizję i może zrobić coś oryginalnego). A z filtrem można po eksperymentować jeśli się już zwięszy moc i dostosuje do niego silnik. To tak jak z paliwem... 95 lub V-Power, V-Power ma te 100 Octanów ale nie ma żadnej różnicy w mocy silnika oprócz nie zbyt przyjaznej wyższej temperatury, i to jest udowodnione dopiero wyścigowe rasowe maszyny osiągają większą moc i prędkość na tych wyścigowych paliwach. Seryjny silnik nie nabierze mocy ani na tym paliwie ani na stożku, no chyba ,że jest to silnik fabryczny lecz wyczynowy.

Sretetete... Jak sie regulowac nie chce to nic nie daje...

zdejmij caly filtr z tlumikiem szmerow ssania i nie ma zadnej roznicy wiec regulowanie guzik da. a zapychanie filtra gabkami czy innymi szmatami tylko muli silnik

regulowanie gaźnika da... ciekawe co??? osiągi będą praktycznie minimalnie większe. Z resztą nie wszystkie gaźniki mają regulowany dopływ powietrza, a te co mają to jak wyregulujesz tak żeby chodził dobrze to będzie to samo co na oryginalnym no dojdzie jeszcze ten tragiczny warkot, za to regulowanie dopływu paliwa pomoze nam wydać więcej na tanksteli bo spalanie się powiększy. Ja w charcie miałem stożek i jeździł fatalnie a jak zakleiłem go do połowy taśmą izolacyjną to się poprawiło. Te filtry ciągną za dużo powietrza jak na 50ccm a regulacja gaźnika da tyle samo co nie kupowanie tego filtra.

koledzy Sk@tty1 Kubik popieram wasz w 100 % stożek to daremna kasa i tyle a w dodatku jak go deszcz dorwie to jeszcze większa kapa sie robi

No własnie. Czyli jednak regulacja coś daje

[ Dodano: 7 Marzec 2008, 23:33 ]
To sie kupuje odpowiedni do 50 ccm, a nie do Tira...

no to kupujcie jak wam się chce regulować, zapychać i bawić się z tym żeby mieć to samo co na oryginale.