Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Elo wszystkim..
Od dłuższego mam problem z tlumnikiem a raczej z nim odkręcaniem sie.. Wszystko jest cacyk Gwinty OK.. Co ja ankręce tą zakrętkę to ona po 100-200 m odkręca sie i musze stawac ją przykręcić.. Co byscie poradzili mi zrobić, aby ona sie eni odkręcala i motor tak glosno nie chodzil jak tera:D Uszczelka jest dana na to obejme co sie zakręca na tlumik.. Wszystko dobrze przykręcone i on dalej glosno chodzi na PSEUDOSPORCIE. Czekam na odpowiedz.

Domaniak, grubość uszczelk itu ma znaczenia najlepsze sątakie kijowe troche aluminiowe z węgierskiego kompletu uszczelek, taką jak kupisz pojedynczą to gruba taka że hej i mało gwintu na zakręcenie i się luzuje ...

Kurcze co ja dokręce żaba to po kilku metrach sie luzuje i palcem dokręcam.:d A uszczelka normalna nie za gruba nie za duza wsam raz:d .. Co moze byc jeszcze??

Jedynie to, że nie dokręcasz

Mvvs, Ojciec też kręcil i nic. A ojciec to ma pary w rekach. Bo naprawia samochody i zadem sie do tej pory nie rozsypal:d

Naprawia samochody i nie wie co można z tym zrobić? Ja na twoim miejscu dokręcił mocowania tłumika, i łączenie z cylindrem, bo widocznie za mocno drży i się odkręca, i tak jak mówił Pumba92 daj cienką uszczelkę.

Ojculek robi samochody a nie mtory:D Próbowalem tez zakrecic bez uszczelki ale tez dupa.. Przejade kilka metrów i odpada..

Domaniak, jak masz to możesz to podkleić klejem do gwintów jak tato ma warsztat to powinien mieć taki na stanie

To kup drugą nakrętkę. Albo na gwint nałóż silikonu i dokręć.

hmm jak na moje redukcja na gwint i jazda a może nakrętka ma dziadowski gwint a my się głowimy

Chłopy mówie wam że wszystko jest nowe.. Dobra pojade do babki w sobote to moze coś pokombinuje jak nie to bez tlumika bede jezdzil:D <zart>

Zmieści się tam redukcja? Bo chyba to zostało i ten klej do gwintów...