Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam mam taki problem ostatnio kupiłem ogara 200 jak zalałem go bęzyną to z gaźnika zaczeło sie lać mimo to wziołem chama na pych ruszył, dzień puźniej kupiłem nowy pływak bo tamten był poobijany i myślałem że to jego wina zamontowałem zalałem i nieprzeciekał dzisiaj ponieważ jest bardzo ciepło chciałem wybrać sie na małą przejażdzkę palił dośc ładnie ale po jakimś czasie znowu z całego gaźnika zaczeło sie lać...
wrzuciłem jedynkę chciałem ruszyć ale nie miał siły troche popyrkał ale na tym sie skończyło
Zauważyłem też że Śróbka (ta w pokrywie komory pływakowej) co jest odpowiedzialna za odciecie dopływu paliwa podchodzi do pewngo momętu i sie blokuje co robć pomocy!!!!i

Kup taką nową na agmocie są nie jest to drogie bo mam w ręcę rozkręcony i nie widzę sposobu naprawy, a nawet sensu naprawy

mozesz spróbować to wyregulować troszkę tą śrube a jak będzie się dalej blokować to niestety musisz kupić nową - koszta znikome

Tak jak poprzednicy - wymiana tego ustrojstwa. to że z gaźnika leje się bena to jest spowodowane właśnie tym zacinaniem się, paliwo osiąga w komorze pływakowej za wysoki poziom i siłą rzeczy musi się lać.. wymień tą śrubkę i daj znać czy pomogło. aha i jeszcze przy okazji wyczyść gaźnik