Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Swieca przestala dzialac wiec wymienilem na nowa (niestety nie 9 tylko 8 bo nie mieli dziewiatek ale nawet do trimowanego silnika powinna wystarczyc) Odpalal jak zawsze z pierwszego kopa, jezdzilem 4 godziny bez najmniejszego problemu, dziala swietnie...nastepnego dnia rano sprobowalem go odpalic...nic, jak martwy.
Wyciagnolem swiece...iskrzy slicznie, kompresje trzyma, gaznik przeczyszczony, nalewalem nawet troche benzyny do cilindra zeby sprawdzic czy ruszy...zero zaplonu. Jak kopie to swiatla sie swieca ale nie zapala. (przebieglem z nia tez jakis dobry kilometr probujac ja odpalic...nic!) Ta Honda to oczywiscie stary 50cm dwusow, rocznik kolo 90. W kablach ma troche burdel ale z tego co wiem to jesli swieca iskrzy i swiatla sie pala to raczej wszystko z nimi ok.

Prosze o jakas porade bo zarowno mi jak i koledze ktory mial ten motor przez 3 lata skonczyly sie pomysly.

Maszyna wyglada tak:
Jedzie jakies 80-90, pali duzo za duzo xD

ja bym zaczął od sprawdzania "elektryki zapłonowej" czyli moduł, cewka, kabel, itp

Mozliwe ze scielo klin na magnecie, ale skoro iskra jest to moze co innego sprawdz caly uklad zaplonowy

Po dokladniejszych testach stwierdzam ze benzyna nie dochodzi do cylindra...a gaznik sprawdzalem (kranik tez), benzyna normalnie do niego chochodzi, dysza w gazniku tez sie rusza poprawnie, tylko w cylindrze sycho...brak mi juz pomyslow...

Skoro w gaźnik leci benzyna to i na tłok powinna iść, sprawdź czy nie masz przecieków, możesz również regulować gaźnik tzn. zwiększyć dawkę benzyny.

Mysle ze mieliscie racje, to chyba uklad zapolonowy, sprawdzalem wszystko w silniku dwa razy...Ogladalem dokladniej swiece, raz jest osmolona i sucha a raz cala mokra...jak sie dluzej pokopie to sluchac wystrzal typowy dla popsutej swiecy (tylko ze sama swieca dziala swietnie)
No coz, bede niestety musial sciagnac magneto (ktore juz sprawdzalem, ale samego magneta nie sciagalem bo bylem pewnien ze beznyna nie dochodzi do tloka, pomijam juz fakt ze nie mam do tego odpowiednich narzedzi i pewnie troche mi to zajmie)
Napisze update jak tylko bede wiedzial cos wiecej.
Aha i dzieki serdeczne za wszystkie rady

[ Dodano: 18 Maj 2008, 22:29 ]
Niestety, magneta zdjac nie jestem w stanie, sama srobe odkrecilem ale magneta zdjac nie moge. Pochodzilem po znajomych i udalo mi sie zdobyc 4 sciagacze wszystkie byly za male, a taki duzy uniwersalny ktory zaczepia sie z tylu magneta niestety mogl sie zaczepic tylko z jednej strony...cholera, chyba w koncu oddam go do warsztatu. (tylko mieszkam za granica i bewnie policza sobie za to jakies 100-200zl...jesli nie wiecej)

ja mam honde mt80s kiedys mialem problem z zaplonem najpierw rozebralem motor z tatom i patrzelismy i wszystko bylo ok potem zaprowadzilem do mojego wuja mechanika i on wywnioskowal ze modul zaplonowy nawalil i powiedzial ze trzeba kupic nowy i najlepiej tuningowy podnosi troszke osiongi kupilismy i chodzi jak zyleta muj kolega terz ma honde tylko ze mtx 80r2 i jego jusz mial remont a muj nie a ma krucej nisz ja moje mt jest super

Ja równiez mam problem ze swoją Hondą MT 80 S brakło mi paliwa zgasła a jak zrobiłem mieszankę to już nie chciała odpalić za nic w świecie sprawdzałem kompresje gaźnik nawet membranę przejrzałem, paliwo dochodziło iskra była że konia by zabiła, zmieniałem moduł zapłonowy ale nic to nie dało nawet z cewką zapłonowa się bawiłem bo miałem druga 6V ale nic dalej to samo. Aż od ponad 2 miesięcy stoi i się marnuje;/
Kto ma pomysł co może być a może mi klina ścięło? Czy to raczej mało prawdopodobne.

Jeśli ma ktoś problem z dostaniem uszczelniaczy na wał korbowy do silnika Honda mt5/ mt8 jestem w stanie ściągnąć z zagranicy i dużo taniej niż wołają sobie w ASO Honda. gg 819941

4 lata, ładnie