Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam w ogarze 205 elektryke przerobioną an 12V, aku 12V i zapłon z cewką butelkową. I tu mam problem bo mi nie pali gdyż cewka mi się nagrzewa i nie mam pojęcia czemu. Prosze o szybką odpowiedź. Pliss

Bo cewkę pewnie masz z jawki na 6 lub 8 volt. Ewentualnie zwarcie na kablach ?

cewke na 100% mam 12V zwarcia raczej nie ma ale jeszcze się upewnie. Normalnie iskra jest jak wykręce świece.

[ Dodano: 27 Maj 2008, 11:25 ]
A czy to możliwe że cewka pobiera za dużo prądu z aku bo mam ją szczerze mówiąc od dużego fiata więc. Gdy odpalam motorek to 1 do 2 sek pochodzi i gaśnie. Próbowałem przestawiać zapłon i próbowałem przerwami na platynkach i świecy i cały czas tak samo.

A zapłon ile wcześniej włączasz przed zapaleniem bo mi to wygląda tak żę motor zgaszony przerywacz zwarty prąd z akumulatora idzie na cewke i cewka się nagrzewa. Możesz jeszcze próbować zmienić kondensator na ten od fiata o ile tam nie było dwuch jak w maluchu.

kamil_ziomek, w malaczu był 1 od zapłonu (może chodzi ci o drugi od filtrowania zakłóceń)

spróbuj inny kondensator i zmniejsz czas załączenia się zapłonu.

Jak masz niskorezystancyjną to daj rezystor w szereg (w samochodach był specjalny kabel oporowy).

Otuż zależy od wersji zapłonu u mnie jest jeden przy przerywaczu a drugi przy cewce i obydwa orginalnie założone.

A ten przy cewce był podłączony do styku co kabel szedł do przerywacza??

Jak nie to on jest tylko filtrującym.

On był też do tego wejścia co jest kabel od przerywacza a na (+) nie było nic tylko kabel od stacyjki.