Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam. Mam takie pytanko.. Czym moze byc przyczyna że gdy jest zimny moto chodzi jak żyleta(przecinak) a gdy juz tak sie nagrzeje to juz słabnieje.. Dodam ze simson własnie był po kapitalnym remoncie. Cylinder DDR po szlifie na 40.98 pod tłok MZA. Motorem jeżdziłem nie wiecej niż 50 km/h. Dosłownie na 4 biegu na 1/4 gazu.. Nie wiem czy to może bc rzyczyną mało paliwa w baku.. Bo juz wczesniej przerywał. .. czekam na odp

Ile masz przejechane od remontu ??

MOze 40-50 km

Może tłok Ci lekko puchnie? Bo takie są właśnie tego przyczyny. Gdy jest zimny jest dobrze, a jak się rozgrzeje to już go przymula. Może zła ciepłota świecy?

Ja tak miałem w Ogarze 200 też po generalce silnika ale po dotarciu to ustąpiło. Tylko musisz go dobrze dotrzeć, powinno się pierwsze 150km jeździć maks do 35km/h a potem zwiększać prędkość wraz z przebiegiem który zrobiłeś.Mi po 500km ustąpiło a gdy zrobiłem pełny 1000km to chodził idealnie

No to co to może być.. Możliwe że miałem za mało paliwa?? Bo jechałem juz na rezerwach... Czekam na odp.

mozliwe ja tak miałem tak samo jechałem z górki to przelało mi się paliwo na drugą stronę baku a jak wyjechałem na prostą to mi gasł bo brakło paliwa zanim się przelało spowrotem.

MateuszW, ale zauważ, że on ma tak tylko na ciepłym silniku... Także brak paliwa bym tu wykluczył. Bo nawet gdyby to był brak paliwa to motor by zgasł, a nie osłabł. Tak jak mówię to na pewno jest puchnięcie tłoka .

Wątpie żeby tłok MZA puchł chyba że kupiłeś jakąś podróbę

No jak jechałem juz moze 100 m od domu to juz zaczoł gasnąć;] A silnik nie był az tak mocno nagrzany.. Tłok mam zamawiany od KNIAZW.. Więc watpie że to jest podróba.. Jutro zaleje beki po sam korek i zobaczy sie.

Domaniak, regulacja zapłonu i gaxnika to podstawa! w 60 cm już nei to smao co w 50 lepiej pokombinować z zapłonem xD Dziwnie silnik ci kiedyś dzwonił nie psiałes że masz 60 cm tłok mógł klepać o głowice xD mogło coś się spynąc np xD