Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam! Mam charta już ponad rok i wszystko było dobrze aż do niedawna.... Po przejechani ok. 15 km z miejsca w który kolanko łączy się z rurą wydechową zaczął lać sie olej. Gdy rano przyszedłem do garażu zauważyłem że po moim motorem jest wielka kałuża oleju( to nie olej do skrzyni biegów).Pomyślałem że to tylko raz się tak zdarzyło i na tym się skończy. Gdy próbowałem go odpalić na kopni ku mojemu zaskoczeniu nie zaskoczył(zawsze palił na kopa niezależnie czy był zimny czy gorący). Gdy chciałem go zapalić na popych też nic. Gdy go uruchomiłem po chwili zgasł. Paliwa było dużo, więc to nie było powodem. Bardzo proszę o pomoc, bo nie mam zielonego pojęcia co sie mogło stać

Sprawdz świece.

Wygląda jakby olej przelewał się ze skrzyni przekładni biegów do komory korbowej. Jeszcze raz upewnij się czy olej na pewno leci z cylindra a nie z pomiędzy karterów. Jeśli będziesz już 100% pewien to sprawdź simmering na wale.

Jeżeli olej nie wycieka ze skrzyni, to niby skąd ma się brać?

Jest jeszcze olej w mieszance, ale jest tam go mała ilość, więc wątpie by była z tego wielka kałuża oleju...

Jestem przekonany że TO JEST olej ze skrzyni

Napisz orientacyjnie ile jest tego oleju, jaki ma kolor

Oleju z mieszanki nie poznasz jak ci sie wyleje wraz z benzyną poniewaz jest z nia zmiesznay, powachaj jaki ma zapach, ale to nie mozliwe zeby byla to mieszanka, zapewne jest to z skrzyni...

zaperne simmering poszedł ci

Gdyby simmer poszedł, to bardzo kopciłby. Kopci bardzo?

ja tez sadze ze to simmering

Simmering ale na wałku kosy od biegów, ten mały, albo oring poszedł od kopki i wtedy będzie lało, a niby czemu przez to ma kopcić jak to nie na wale? Ale tego bez rozpoławiania nie zrobisz.