Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Zrozumcie mnie,jestem WKURZONY!!!!!!!! Wybrałem się swoim 2320 na wycieczkę (25 km w 1 stronę),i nagle 12 km od domu silnik się przymulił i zgasł.Na nic próby reanimacji.Tak więc pozostał 2 bieg,sprezęglo i PEDAŁOWANIE...Dojeżdżam po ciemku,bez świateł do domu,wchodzę zmachany i ojciec się pyta: Co się stało? -Komar mi w Samborowie zdechł! To chodź,zobaczymy. Ojciec: Jak ci nie pali? Spróbój! Ja siadam,odpalam i od 1/4 zakręcenia jak zawsze -PYRPYRPYR! Rozumiecie mój gniew?

hahaha... gościu ale masz pecha xD Możliwe, że świeca Ci się przegrzała i nie dała iskry w końcu...

I zmień nazwę tematu, wypraszam sobie takie określenia na polskie Komary i Romety.

Sorry za określenie... Też lubię Komarki..ba,maniak! A Komar w czerwcu od lakiernika i już cały w rysach.. Tatuś się zachwycił

---- Połączono -----

Zmieniłem

Nie tylko Ty miałeś taki problem .

Ten