Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam
Mam takie pytanie chce aby mój silnik działał jak najdłużej . Dlatego mam pytanie czy jak powiedzmy wlewam 300 ml olejna na 5 litrow . czy to samemu silnikowi szkodzi ? Nie mowie o świecy bo wiadomo ze jest cala czarna . Ale mowie o samym cylindrze .
Pozdrawiam
Wiktor

hmm silnikowi jako tako nie szkodzi ale czym więcej oleju to będzie coraz bardziej kopcił a co za tym idzie będzie więcej nagaru który będzie się osadzał na głowicy i denku tłoka.

Korzystając z tematu chciałbym się zapytać jaki olej najlepiej nalać do amortyzatorów tylnych od mz??

Będzie się zbierać więcej nagaru a od nagaru cylinder może zostać uszkodzony... najlepiej lać tyle ile zaleca producent i używać pożądnego oleju np castrol r2 jest on drogi ale gwarancja że motor posłuży dłużej

Zapiekają się pierścienie. Dochodzi do przedmuchów. Czyli tłok dostaje po tyłku.

Ja mam tylko jedno pytanie - po co? Z tego co rozumiem, to chcesz przez to przedłużyć życie silnika? Efekt będzie odwrotny do zamierzonego. Z niczym nie należy przesadzać - jak chcesz za wszelką cenę uchronić się przed przeziębieniem, to nie najlepszym, pomysłem będzie połknięcie 20 tabletek witaminy C, nie sądzisz?

Lej tyle oleju ile trzeba, ale dobrego oleju - unikaj mixolu.

To też nie jest taki przelicznik W proporcji 1:30 wychodzi 33ml Ilość benzyny w ml podstawiasz za 1 i dzielisz przez tą druga liczbę i masz wynik w ml

Nie no, chodzi tylko o to, żeby nie pomyślał ktoś że "o, jak jest 30 to 30 leję, a jak będzie 50 to leję 50" Tak dla sprostowania.

jak jak składałem cylinder w hondzie nowy tłok itp to go smarowałem cienko olejem i daje na dotarciu więcej oleju.

ja mam olej do pił spalinowych husqwarny od mojego taty(pilarz),leje 1:50 nie kopci prawie wcale i chodzi aż miło.a ten olej to jest głównie do dwusuwów ale najczęściej używany w pilarstwie

Ja używam półsyntetycznego oleju "Orlen 2T SemiSynthetic" i Jeździ bardzo dobrze. Do każdych starych rometów zaleca się stosunek 1:30 (100ml. oleju na 3l. benzyny). No i tak jak koledzy mówią "co za dużo to niezdrowo" nawet dla silnika.

Do Rometa to taki spoko olej

Powiem, że oszczędzanie na oleju to najgorsza rzecz jaką można robić. Lepiej dać 30zł za porządny olej, a nie 8zł za jakiś Mixol czy broń Boże Lux (znam osoby co leją Lux/Hipol do mieszanki ) Za dużo oleju - więcej nagaru:

-na głowicy
-świecy
-tłoku
-w komorze korbowej
-w układzie wydechowym

Być może pominąłem jakiś element, w każdym razie należy lać dobry olej w odpowiednim stosunku. Na zdrowy chłopski rozum trzeba pomyśleć, wyjdzie Wam to, co napisałem

Mała dygresja. Ja leję 1:25 i jeszcze kopci i jest sporo nagaru (olej Orlen 2T SemiSynthetic).

Lej 1:30.

To nie musi być wina oleju.

Jak lejesz jak na dotarciu to się nie dziw, wtedy kopci.