Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam! Mam problem z Aprilią RS 50. Mianowicie pali ona z "pychu" bez problemu, jednak z rozrusznika ni chu chu.. To znaczy, gdy ją przegazuje, zgaszę to czasem załapie z rozrusznika ale tylko raz jak kolejny raz zgaszę to już nie zapali. Akumulator w porządku. Czy przyczyną może być świeca albo filtr powietrza? A i zapomniałem dodać, że często nie trzyma ona obrotów na luzie, tzn. chwilę jest na 2000 i zaraz obroty spadają i gaśnie.. Z góry dzięki za wszystkie sugestie i wskazówki. Pozdrawiam!

A włączasz ssanie przy odpalaniu ? bo moja bez ssania to tylko na pych inaczej to ssanie trzeba chyba że ciepła.A jeżeli jest już rozgrzana i się dusi nie odpala z rozruchu to jak najbardziej może być winny filtr, świeca itp. podejżewam że długo stała więc wkręć nową świecę i po kilku dniach się unormuje.

koki92nr dokładnie, stała przez 3 lata nie używana. Więc w piątek podejmę działania bo dopiero wtedy mam czas. Zdam relację później jakby dalej było źle to może coś poradzicie.

I jeszcze jedno... koki92nr nie orientujesz się czy filtr w RSkach można czyścić czy trzeba nowy kupić? A poza tym, żeby dostać się do filtru muszę zdjąć bak czy wystarczy jak owiewki zdejmę?

Tylko bak bo tak łatwiej i szybciej. Umyj tą gąbkę w domu w jakimś płynie do naczyń, albo nawet proszku.Zostaw do wyschnięcia tylko przypadkiem nie kładź na kaloryfer albo gdzieś ;D ma wyschnąć sama potem kup jakiś olej do filtrów i ją nasącz tym olejem włóż do puszki spowrotem i będzie dobrze. Mówie o proszku bo ja już jedną gąbkę zniszczyłem benzyną bo odpadła od niej jedna warstwa a potem dałem na grzejnik to się zdeformowała i musiałem drugą wziąć ale miałem starą wyprałem w proszku i jest dobrze.

Ok, dzięki koki92nr, w piątek się może za to wezmę i jakby co to będę jeszcze pisał.