Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam mam dwa problemy z moim rometem .Więc tak Pierwszy problem to że manetka gazu nie chce wracać na swoje miejsce (zostaje tak gdzie została ostatnio), i ciągnie linke dopiero od połowy.Drugi problem to to że jak zapale motor pracuje on tak jakbym dodał gazu aż do połowy a jak wrzucam na jedynkę to wystarczy że puszcze powoli sprzęgło i sam jedzie nawet nie musze gazu dodawać.Proszę o pomoc tylko fachowców jak ktoś chce napisać żebym założył silnik od jelcza albo F-16 to szkoda zachody

Więc tak: Co do tego gazu to po prostu wyreguluj linkę w miejscu gdzie styka się z manetką. A żeby zlikwidować drugi problem, wyreguluj wolne obroty śrubą przy gaźniku.

AHA więc ten drugi problem to wina obrotów są po prostu za duże tak?

Arek1199, Dokładnie tak.

A możesz wytłumaczyć ten pierwszy punkt dokładnie???

A do pierwszego to powiedz czy masz tą starszą manetkę, czy nowszą?
Wiem tyle że ogary 205 miały te nowsze, ale mogłeś mieć zmienianą A to trochę inaczej działa
Jak nie wiesz jaka to manetka daj zdjęcie takie od spodu

http://a.swistak.pl/002/221/2221853_1024.jpg TAKĄ MAM MANETKE ALE PROSZĘ O WYTŁUMACZENIE KROK PO KROKU

To tak, odkręcamy kontrę maksymalnie(ozn. na zdjęciu - kolor czerwony), regulację (ozn. na zdjęciu - kolor czarny) powoli odkręcamy, aż zaskoczy w swoje obroty. Daj parę razy gazu, i sprawdź czy obroty Ci odpowiadają. Jeśli są za wysokie to wkręcamy regulację, jeśli zaś za niskie - odkręcamy. Jeśli już będą odpowiednie, dokontruj śrubką (ozn. kolor czerwony - "kontra"). Cała filozofia.