Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam! Mam taki problem do rozwiązania: chodzi o to że remontuje komarka ;p był o n wcześniej przeze mnie już remontowany ale remont nie przyniósł oczekiwanych efektów bo nie wymieniłem tłoka i nie robiłem szlifu. Teraz zaś kupuje cylinder i tłok, tylko że jest jedno "ale"... półksiężyce na wale nie są ustawione centrycznie tzn są przestawione względem siebie... komarka odziedziczyłem o tacie on kiedyś "krzywo" sklepał wał, ale podczas składania nie było problemu z włożeniem go w kartery... i kręcił się bez oporów... martwi mnie tylko jedno czy przez to że jest on "przestawiony" może się nie wkręcać na obroty... tak jak do tej pory. z tego co mówił tata nie robiło to problemu bo "chodził jak burza" wspomina tata... minęło ok 8 lat teraz próbuje go reanimować ;D no bo niby skoro wał jest przestawiony to chyba nie jest tak jak ma być co o tym sądzicie?

---- Połączono -----

Pokaz zdjęcie jak to wgląda.

oddaj wał do regeneracji i po sprawie )

no a orientuje się ktoś ile kosztuje taka regeneracja, co prawda wał jest dobry tylko "przekręcony"... to może dlatego że jak kiedyś chwyciło tłok to tata skakał po kopce żeby go rozruszać i sie przekręcił, zdjęcie dodam jutro jak już rozpołowie silnik a miał już kedyś ktoś taki nietypowy problem??? ;D

Panowie... sprawa juz jasna... jak wiecie w silnikach typu "jajko" są wały nie pełne lecz przypominają swoisty "grzybek" patrąc na ten wał z boku można by zauważyć ze "grzybki" sie nie pokrywają... dlatego myślałem że wał jest krzywy nie wyważony... a tymczasem sie okazuje ze tak ma byc.. ustawiając wał tak by patrąc sie na niego z boku idealnie sie pokrywał tracimy centryczność... pod warunkiem że już nie jest scentrowany... obawiam sie ze moj post wiele nie wniosl... dlatego uwazam temat za zamkniety... dzieki wszystki za pomoc mam nadzieje ze niedlugo bede sie mógł opchwalic osiągami mojego komarka ;p