Forum motoryzacyjne motokirc.pl

http://www.bip.powiatgliwicki.finn.pl/i ... d=/013/093

Ostatnio się dużo się o tym mówi... Co o tym sądzicie?

Myślę, że jak ktoś ma moto na legalu 50ccm to nie powinien się martwić Zresztą , to jest pewne?

Kay, 80/50, 125/50 może badanie przejdzie bez problemu, chyba, że wezmą moto na hamownie... Wtedy nawet i te 50ccm będą miały v-max powyżej 45 Moja miałaby z 90-100 na hamowni, a DT 80 lc2 jakieś 130 To wszystko jest chore I w dodatku dochodzą koszta oczywiście...

Ale pewne jest na 100% że to wejdzie?
Chore jest to masakrycznie

Racja, ale osobiście nie znam takiego

Jeżeli np. w dowodzie mam wpisane przegląd bezterminowy to mimo wszystko będę musiał okresowo go robić?

Z tego co wiem to tak... Bo to jest tak, że takjakby policja zabiera ci dowód, i dopóki mimo tego, że masz bezterminowy, nie przyjdziesz z papierem w zębach to nie dostaniesz go spowrotem... Dlatego chce zmienić moto na pewniaka, które przegląd przejdzie...

Ja tam pieszo pójdę z kasą i podstemplują, że przegląd zaliczony
Więc nawet mogę mieć cylinder 125, albo 500 chociaż to nie realne

A wie ktoś może dokładnie jak taki przegląd będzie wyglądał?

Ja tylko jestem ciekawy co będą sprawdzali na przeglądzie... Bo jak będą sprawdzali prędkość maksymalną, to wiele motorowerów (nawet seryjnych) nie przejdzie go...

U mnie to nawet nie ma warunków do sprawdzania prędkości
Jedynie kawałek długiej, koleistej, prostej drogi, dalej jest żużlówka Chyba jedynie kontroler wsiądzie na motor i się rozpędzi, a inny go złapie na radar

dieludolfs, a słyszałeś kiedyś o rollerbankach do sprawdzania prędkości maksymalnej, czy nie?

Na wszystkich takich urządzeniach moto "zamyka obrotomierz", także nawet polski romet nie przejdzie go.

Przegląd np samochodu nie wymaga sprawdzania V-max. Jedynie tam rozciąganie, sprawdzanie zawiedzenia itd.

Motorower pewnie będzie musiał:
Spełniać wymagania motoroweru takie jak oświetlenie (kierunki niekoniecznie), klakson, oba hamulce itd.
Mieć prostą ramę i koła.
Stan opon musi być pozwalający na użytkowanie motoroweru.
Silnik musi pracować "pewnie" (to określenie może tu nie pasuje, ale wiadomo o co chodzi).

Może jakieś jeszcze inne rzeczy i elementy pojazdu będą sprawdzane. Bo kto na stacji będzie ci ściągał głowice? O ile nie cylinder żeby zmierzyć skok itd

Dlaczego? Przecież np. w ogarze 200(Jeżeli ktoś ma odblokowany) można z powrotem założyć zablokowany kruciec, wtedy nie powinien przekroczyć 45km\h.

A jak myślicie czy to że nie da się odpalić motoroweru z kopa, tylko na popych, przejdzie?

Póki co rollerbanki nie wszędzie jeszcze są, także póki co można spać spokojnie. Z tym badaniem tech. to już przegięcie jest, będą żerować tylko na posiadaczach motorowerów, bo w końcu najwięcej Polaków nimi jeździ, w tym my nieletni. Czyli podsumowując, samych motorowerzystów powyżej 18 roku życia jest coś właśnie około wszystkich posiadaczy samochodów. Do całej grupy motorowerzystów dochodzą jeszcze nieletni więc posiadaczy samochodów jest ok. o raz mniej niż posiadaczy motorowerów, co za tym idzie, stacje diagnostyczne będą miały podwójny zysk właśnie z motorowerów.



Nie wymaga, bo TY masz zastosować się do przepisów i za siebie odpowiadasz. Motorowerem kieruje najczęściej osoba nieletnia, także wiadomo jakie skutki byśmy mieli.

Wątpię, aczkolwiek nie wiem, ważne że odpali, a nie ważne jak