Forum motoryzacyjne motokirc.pl

A za 2 lata doloza podatki za zanieczyszczanie srodowiska...

kamilbob, na takim urządzeniu nie bedziesz miał takich oporów jak na normalnej drodze... Silnik, jestem pewny, przekroczy te 45. Ale nie o tym temat bo nie będą tego sprawdzać raczej...

Według mnie opory powinny być na tym urządzeniu... Właśnie żeby pomiar był miarodajny...

Nie wiadomo czy vmax sobie nie uwala w tym co nazywaja mozgami...
Samochod nie ma ograniczen motorower tak.
Tak naprawde to mi to wisi...

Właściwie to zmniejszenie v-max'u to nic trudnego, wystarczy zbyt mocno naciągnąć łańcuch, albo dać między gaźnik a cylinder uszczelkę z mniejszym otworem, wkręcić mniejszą dyszę, sposobów jest dużo, więc myśle że z tym nie będzie problemów

Jeżeli ogar śmiga Ci 60km/h to trudno nie bedzie, wystarczy zapłon rozregulowac I już sie uwlec nie może

Gorzej z takimi delikwentami jak ja, gdy zapłon jest bez żadnej możliwości rozregulowania - albo jest iskra albo i nie. No i mój śmiga praktycznie dwa razy więcej niż może jechać motorower. Zostaje tylko pozakładać blokady na biegi w zmieniaczu... Ale na razie sie nie przejmuje - może w aktualnym moim pojeździe nie zdąże zrobić przeglądu zanim sprzedam

Dowiedziałem się że podobno takie przeglądy będą co 2 lata

I z tego powodu raczej zrezygnuję z kupna 200 i 210, idę o zakład, żeby przywrócić do porządku ten oto motorower trzeba wpuścić to sporo pieniędzy... Innego wyjścia z sytuacji raczej nie znajdę, motorów typu RG, RS nie zakupię bo sapy są, że się zabije Na porządne enduro znowu kasy nie ma... Także zostaje jedno rozwiązanie - Kibel. Oto, co potrafi zrobić Polska dla zwykłego szaraka - Zniszczyć marzenia ot co.

nie tylko Twoj.

bezsensowny jest ten przepis, ale szkoda się odzywać...

Ja się poddawał nie będę... Lepsza 15konna DT która testu v-max nie przejdzie, niż chiński skuter

Mnie nie stać na nic lepszego, gdybym miał większy dobytek kasy kupiłbym sobie coś z półki enduro. Nie róbmy OT.

Edit: Aaale, nie znaczy to, że kończę moją przygodę z motoryzacją z PRL-u mam chęć kupić coś bez papierów być może chart lub ogar, nie wiadomo, ale to odkładam na przyszły rok.

Ojojoj,to komara mogę schować już do szopki:

-krzywa rama
-niedziałające światło z tylca
-dzwonek zamiast klaksonu
-wyskakuje 1 bieg
-i jeszcze coś

I jak ktoś napisał,prawo nie działa wstecz. Mam BEZTERMINOWE i szlus! Mój komar już raz był w tym
przeklętym miesjcu i oto:

-poprzepalane żarowki
-zerwane linki
-zniszczony korpus rączki biegów
-PODARTY I RZUCONY NA GLEBE dowód rejestracyjny
-żądanie za tą NIEprzyjemność 98 zł

Przeczytałem ten temat i nie wiem. To jest już w przepisach? Czy muszę jechać zrobić to badanie techniczne?

Ja to tylko w necie czytałem...jakoś nigdzie o tym nic nie mówią, cisza jak makiem zasiał...więc krótko mówiąc narazie mam to w zadku.

Trzeba zapytać w WK, niedługo będę to zaczepię kogo trzeba. Trza się upewnić bo potem braknie czasu na remont