Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witajcie! Mój pierwszy post na forum, i o dziwo dziwny problem...
Mam maszynę ;D Romet 747 4T. Miałem blokadę na gaźniku i chciałem sobie szybko pojeździć ;D i ją usunąłem. Wszystko chodzi dobrze, ale zbliża się przegląd na gwarancji (1500 km) i nie chciałbym stracić tej gwarancji.

Jak usuwałem blokadę, podkręciłem obroty i wyjąłem śrubkę odpowiadającą za max prędkość. Teraz chciałbym ją z powrotem tam umieścić. Problem tkwi w tym że nie mogę jej tam wsadzić, bo blokuję ją śrubką odpowiadająca za przyśpieszenie! Zaś gdy tą śr. odp. za przyśpieszenie poluzuję (zwiększając tym samym obroty) wkręcam tą z max prędkością, to skuter ma obroty jak szalony. Więc to błędne koło
Obie muszą się tam znaleźć, ponieważ blokada jakoś była założona przy kupnie.

I tu moje pytanie- jak umieścić tą "blokadę" z powrotem. Nie mam sposobu na to, a przegląd muszę mieć zrobiony.

Pomóżcie nowemu na forum

Nikt nie pomoże? Chociaż jakieś pomysły.

To jest kwestia dwóch nachodzących na siebie śrubek. Zrobię foto to może lepiej zajarzycie o co mi chodzi.

odświerzam

Właśnie chodzi o to że obydwie na siebie nachodzą I się nie da. Może jest jakiś inny sposób regulacji obrotów? W instrukcji jest napisane: WTF? Gdzie ta śruba? Jedyne co widzę, to jakąś śrubkę z nakrętką po prawej stronie obok przełączników na kierownicy.
Jak zmniejszę w jakiś sposób obroty, to tą od wolnych mógłbym bardziej dokręcić i by wszystko grało.
I jeszcze jedno- co daje sprężyna nałożona na tą śrubę wolnych obrotów. Bo mam ją wyjętą- czy to coś daje?

Sprężyna jest po to aby śrubka sie nie wykręcała od drgań. A tą śrubkę od blokady masz wkręcić całkiem i wtedy napewno będzie pasowało.