Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Elo
Gdzieś tak miesiąc temu wybraliśmy sie z kumplem do sklepu. We 2 na Piaggio Zip (ja jako pasażer poniewaz nie mam karty ani moto ani kasku ) Kumpel na czas przejazdu pozyczyl mi drugi kask. Pojechaliśmy. Kolega znany jest z ''narwaństwa'' i lubi ''hardkorować'' <--on to tak nazywa ... Aby dojechać do sklepu trzeba minąć najruchliwsze skrzyzowanie w miescie. Wszystko szło dobrze. Chwile czekaliśmy bo były chyba dwie ''L'' przed nami(nienawidze tych idiotow, instruktorow którzy wypuszczaja na miasto ludzi którzy nie umieja ruszyc...) i oczywiscie dwa zielone swiatła nam już uciekły... W końcu ruszyliśmy. Przez całe skrzyzowanie było dobrze tylko że kumpel jechał strasznie blisko samochodu przed nami (to była chyba jakas stara Skoda... niepamiętam). Wyjechaliśmy ze skrzyzowania na prostą i nagle Skoda hamuje! 20 cm odstepu to niewiele wiec kumpel nawet nie zdazyl zahamowac i wpitolił sie w samochod a ja poleciałem na kumpla. Zjechaliśmy na bok. Gość wysiada z samochodu i wydziera ryja na kumpla Piaggio nic sie nie stało, samochodowi rowniez (oprocz rysy ktorej wlasciciel nie zauwazyl). Kolega dostal w klate bo uderzył w kiere a jeszcze ja go popchałem (uroki jeżdzenia we 2 ). Wina raczej spoczywała po stronie kolegi bo na cholere tak blisko jechał. Później dojechaliśmy do sklepu, kupilismy 20 opakowan saletry potasowej i but do domu robic ''materiały pirotechniczne''.

No to mieliście nieźle A kumpel to niech na 2 raz uważa ,bo kiedyś spowoduje jakiś poważniejszy wypadek xD

amatorstwo
ale przyznam że kiedyś też chodziliśmy z karmelkiem i dymiliśmy gdzie się gdzie sie da. Nawet kiedyś zapalił się w domu u kolegi - tak kuchnie zadymiło że nic nie było widać. Osobiście polecam HMTD - małe a robi wielki huk
sorry za OT.

mamy zamiar zakupic materiały na fotobłyska tyle ze nigdzie w okolicy nie ma sklepu z odczynnikami i trzeba na necie kupowac

Zargon w Krośnie to się wydarzyło ?? Na jakiej ulicy ??

skrzyzowanie Czajkowskiego i Podkarpackiej (koło Statoilu)

---- Połączono -----

skrzyzowanie Czajkowskiego i Podkarpackiej (koło Statoilu)

ej to wy lamy jestescie moto masz wlasnie ta mozliwosc ze jedziesz poboczem do swiatel i startujesz jako pierwszy i nie ma bata a jak twoj kolega taki hardkorowiec co tylko jezdzi blosko samochodow to pozdro.