Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam.
Otóż mam problem. Przeprowadziłem na wakacjach remont Ogara i przez pierwszy dzień wszystko grało. Ogar chętnie się wkręcał, i ogółem ładnie latał. Lecz na drugi dzień zaczął się dusić, słabo wchodził na obroty i prędkość odczuwalnie spadła. I zdjąłem gumę od filtra i wszystko powróciło do normy. Wtedy zrozumiałem, że filtr podaje za mało powietrza do gaźnika. Lecz latanie bez filtra to trochę ch****e, więc zakupiłem od kolegi stożka. I znowu było git, przyśpieszenie nieco wzrosło. No i na jaw wyszedł kolejny problem, otóż filtr był na większą gardziel i spadał często. Do zimy jakoś się domęczyłem, różne sposoby były np. przywiązywanie sznurkiem do ramy, w razie czego jakby spadł to na sznurku zawisł No i nadeszła zima. Również Ogar resturant nadszedł czas i muszę jakoś rozkminić filtr żeby wyglądał na oryginał, i na necie znalazłem coś takiego: http://www.racing-planet.pl/Tuning%20sk ... 1e6e59b2f5
Jak myślicie jakby wstawić to do oryginalnej puszki filtra to by było wszystko ok?

Radze ci wymienić wkład filta i zobaczyć czy problem zniknie.Jeżeli nie to wtedy koledzy z forum ci doradzą czy kupic filtr który podałes

Nie możesz dać orginalnego i go wyczyścić ? Albo kupić stożek. Oczywiscie o odpowiednich wymiarach wew.

Lepiej spróbuj z oryginalnym filtrem- tak jak napisał pr0fun- jeżeli na oryginale nie będzie chodzić (w co wątpię), wtedy zaczniesz kombinować. Tu masz nowy wkład:

http://allegro.pl/item880333339_ogar_ja ... etrza.html

Już próbowałem i dalej sie dławi!