Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam,mam taki problem dośc nie typowy na początku wakacji skradziono mi motorower ogar 200 był on zrobiony na super moto nie zadem wiejski tiuning gdy go skradziono zgłosiłem to na policje,na policji opisywałem jego wygląd itp zostały mi po nim Dowód rej ten nowy umowy kupna sprzedaży nie wazne OC i teraz mam ogara 200 nie posiadam do niego dokumentów ale dzis z ciekawości po pół roku zobaczyłem numery ramy i zgadzają sie one z dowodem rejestracyjnym z tego motoru który mi skradziono jak bym tego nie zgłaszał to wystarczyło by zgłosic zaginięcie tabliczki rejestracyjnej i był by legalny jak myśliscie szło by cos zrobic ? nie wiem np zadzwonic na policje i powiedziec ze znalazłem motor np w jakims lasku lub stawie i zgadzają sie numery ramy,moto troche rózni sie wyglądem ale nie dawałem im zdjęcia więc dokładnie nie wiedzą jak on wygląda. Prosze o szybką pomoc bo jak teraz bym to zgłosił i wszystko by poszło pomyślnie to na Kwiecien miał bym juz zarejestrowanego ogara 200 i wtedy mógł bym w niego troche zainwestowac z góry dziękuje

Pozdrawiam Marek

No nie wiem a jeżeli będą chcieli sprawdzić to miejsce gdzie znalazłeś tego rometa zawsze jakieś tam ślady powinny po nim zostać. Ja na twoim miejscu bym się nie bawił w okłamywanie niebieskich ale zrobisz co będziesz chciał. Pozdro.

A powiedzmy jak by wziąsc samą rame i powiedziec ze rama była przed domem bo z tamtąd ukradli mi moto i jeszcze jedno jak to mozliwe ze te numery sie zgadzają ? na 100% nie jest to ta rama bo te 2 moto były moje

zgadzaja sie tylko rok ,czy reszta numerów też?.

wszystko sprawdzałem 3 razy

Czy miałeś tą ramę ze zgadzającymi się numerami w czasie kradzieży, czy kupiłeś ją dopiero po kradzieży? Czy sprawdzałeś kiedykolwiek zgodność numerów skradzionej ramy z numerami w dokumentach?

Własnie nie sprawdzałem nie przypominam sobie dodam ze te 2 moto były od tego zamego własciciela na wszystkich dokumentach z moto który mi skradziono sa te numery na umowach itp te mororowery kupiliśmy od tego samego własniciela więc jest mozliwosc ze przy składaniu pomyliły mu sie ramy co mam robić ?

Hmmm... Jeśli od tego samego właściciela to jest możliwe że to on najpierw sprzedał ci moto, a potem ukradł i znowu sprzedał dlatego nr. ci się zgadzają. To już jest duża sprawa. Bo chyba nie możliwe jest aby te nr się zgadzały. Ja bym poszedł do niebieskich..

Nie,nie to nie tak napisze jeszcze raz jaśniej Kupiłem moto ogara 200 (którego mi ukradli ) i kolega w tym samym czasie (2dni pózniej) kupił od tego kolesia co ja tez ogara 200 i jezdziliśmy razem potem on juz nie jezdził i zostawił moto umnie w piwnicy ja dalej lezdziłem do czasu kradziezy i jakis miesiąc po kradziezy mojego wziołem ten jego moto bo on i tak nie jezdził i jestem prawie pewien ze ten włassiciel pomylił ramy przy składaniu co zrobic w takim wypadku Moze pójde do niebieskich i powiem ze kupiłem rame gołą zeby ją przerobic na cross i przy składaniu pomyliłem ramy poprostu powiem ze to ja je pomyliłem zeby nie było za duzo bajerowania ze od tego i tamtego bo oni wtedy zle patrzą na to co myślicie o tym nie chce tego tak zostawic bo chcąc nie chcąc mam dokumenty umowy kupna/sprzedazy zgodne z ramą tabliczki nie mam bo była w tym moto który mi ukradli proszę o pomoc

A to tak było . Możesz iść jak masz papiery itp. Mógłbyś sobie zarejestrować.

No ok ale co mam powiedziec ? zeby oni sie nie doczepili do tego ze miałem rame bez papierów

Kurcze teraz to ja już nie wiem. Może że sprzedałeś ale nie pisałeś umowy?

Juz wiem jak to chyba zrobie:) pojde do niebieskich i poprosze tego inspektora który prowadził sprawe i powiem ze ta rama która była w moto to nie była ta rama na którą są dokumenty dlatego ze gdy przerabiałem moto to tez trzebało przerobic troche rame i załatwiłem sobie starą rame z ogara zeby na niej pracowaca nie na tej mojej i gdy moto ukradli był on złozony na tej ramie którą załatwiłem a teraz nie dawno robiłem poządek w piwnicy i zobaczyłem rame i przypomniało mi sie ze to chyba jest rama ta bo której są dokumenty sprawdziłem numery i zgadzały one sie z tymi w dowodzie

---- Połączono -----

Gadałem z MVVS i zrobie tak jak on powiedział czyli powiem tak jak to było myśle ze nie będzie problemów i ze będe mógł zarejestrowac jak wszystko dobrze sieskonczy to w czwartek ide rejestrowac moto i juz bede smigał na SW trzymajcie kciuki myśle ze temat do zamknięcia dzięki wszystkim za rady pozdro.

No powodzenia, oby się do niczego nie doczepili. Pozdro.

Własnie troche sie tego obawiam ze sie do czegos doczepią