Forum motoryzacyjne motokirc.pl

witam wiem ze były juz takie tematy ale moj problem jest troszke inny a mianowicie 1 maja pojechalem na rozpoczecie sezonu i jak jechalem w peletonie to nagle poczulem ze moj ogar 200 zaczyna slabnac (tzn.nie osiaga pelnej mocy na wszystkich biegach ale sie nie dusi poprostu tak jak by nie dostawal dobrze paliwa) ale jak juz zajechalismy na miejsce i ogarek postal godzinke a moze dwie i ostygl to go odpalilem i wszystko bylo ok wiec pojechalem z kumplami sie przejechac ze miasto po przejechaniu 7-8km znowu zaczyna slabnac ale pomyslalem moze sie zagrzal wiec podjechalem pod taka wieksza gorke wcisnolem sprzeglo i nagle zaczol przygasac wiec prubowalem go podratowac ale zgasl i jak zgasl tak juz nie odpalil wiec wrocilem do domu na holu jak zaczole sprawdzac to sie okazalo ze nie mam iskry wiec sprawdzilem cewke i platyny bo kondensator wymienialem 30km temu i co sie okazalo to cewka jest walnieta a platyny na wykonczenu wiec dzisiaj pukilem cewke i platyny ale nadal nie mam iskryco to moze byc?

dobrze dałes podkładki izolacyjne pod platynki?

nie wiem jutro zobacze wlasnie to samo wyczytalem aha i jeszcze jedno mam pytanie jak platyny sa zwarte no na moje powinny byc calkowicie zwarte a nie tylko polowa kowadelka i polowa mloteczka czyli tak jak by platyny byly krzywe czy moge je wygiac i czy to moze byc przyczyna?

Zmien kondensator.

--------- 05 Maj 2010 09:16 Połączono ---------

Platyny muszą równo przylegać.

ok juz wszystko ojest w porzadku przyczyna byly zle ulozone platyny i zwarcie do masy w mloteczku jak wszystko poprawilem to smiga jak nowy i pali na kopa nawet jak jest cieply!!!
dzieki wszystkim za pomoc