Forum motoryzacyjne motokirc.pl

hej wyciągam po zimie charta to którymś tam kopie mi odpalił .. ale od razu ma takie obroty że aż wyje ... co to może być ??

słabo dochodzące paliwo czyli zapchany gaźnik ew. kranik, lewe powietrze chociaz samo z siebie by się nie 'zrobiło' najlepiej odpal go przejedź się, poprzyduszaj go na biegu i wtedy zobacz

To że miał wysokie obroty to pewnie wina tego że długo stał .. Podjechałem trochę i już było normalnie ...

e A jeszcze takie pytanko odpalam go na ssaniu .. i jak pojeżdżę trochę zgasze i za pół godzi znowu musze go odpalać na ssaniu to normalne ??

--------- 11 Cze 2010 18:41 Połączono ---------

To że miał wysokie obroty to pewnie wina tego że długo stał .. Podjechałem trochę i już było normalnie ...

e A jeszcze takie pytanko odpalam go na ssaniu .. i jak pojeżdżę trochę zgasze i za pół godzi znowu musze go odpalać na ssaniu to normalne ??

nie bardzo chociaz ssanie jest od tego zeby pomagało w rozruchu silnika, ja do niedawna miałem tak że podchodziłem do charta odkręcałem kranik, ryn i chodził (po 1 kopie bez zadnego przelewania ani ssania) wyczyscilem gaźnik i musze rano ssanie wrzucic bo nie odpale xd

--------- 11 Cze 2010 20:59 Połączono ---------

nie bardzo chociaz ssanie jest od tego zeby pomagało w rozruchu silnika, ja do niedawna miałem tak że podchodziłem do charta odkręcałem kranik, ryn i chodził (po 1 kopie bez zadnego przelewania ani ssania) wyczyscilem gaźnik i musze rano ssanie wrzucic bo nie odpale xd

--------- 11 Cze 2010 20:59 Połączono ---------

nie bardzo chociaz ssanie jest od tego zeby pomagało w rozruchu silnika, ja do niedawna miałem tak że podchodziłem do charta odkręcałem kranik, ryn i chodził (po 1 kopie bez zadnego przelewania ani ssania) wyczyscilem gaźnik i musze rano ssanie wrzucic bo nie odpale xd

Jeśli dobrze zrozumiałem. Odpalasz go jedzisz sobie z godzine, potem go gasisz napół godziny, następnie znów go odpalasz, tak. Dość ważne (u mnie) czy po tej przerwie silnik jest jescze ciepły czy już zdążył ostygnąć. Jak bedzie znów zimny to normalka, ale jak bedzie ciepły (dość mocno) to coś jest nie tego.

Silnik przez pół godziny zdąży ostygnąć więc to jest normalne! Mi też po poł h musiałem włączac ssanie lub przepompować zależy jaki gaźnik na bingu tylko prelewałem po poł godziny.