Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Siema. Mam na oku ogara 205. Motorek jest bez papierów i nie na chodzie, ponieważ nie pali. (podobno do wymiany cewka i pierścionki) Ma iskrę, hamulce działają bez zarzutu, biegi wchodza jak w masło, kolega mówi że chciał wymienic uszczelkę kartera bo olej ciękł, i po tym jak wymienił motorek nie chce palic. Chce za niego 100 zł, Jednak dziwi mnie trochę ta rama i chyba nie oryginalny tłumik i dziwnie zamocowane siedzenie. Oto fotki:

http://iv.pl/images/08440580040258469062.jpg
http://iv.pl/images/20008202853812824760.jpg
http://iv.pl/images/76098381834665051783.jpg
http://iv.pl/images/72850082575016938617.jpg

Proszę o doradzenie mi czy opłaca się w tego sprzęta inwestowac
Z góry dzięki

Toż to Kadet, nie Ogier. Tłumik ma chyba od Sima, Kanape od Ogara, zbiornik od komara- moim zdaniem jest to szrot, maksymalnie pokombinowany. Ja bym tego nie brał.

Kolega mi mówił że to ogar, podobno takiego kupił jego dziadek.

Więc tak: pogrzebałem trochę w google i forum i doszedłem do wniosku że samo doprowadzenie go w miare do oryginału wyniesie mnie ok. 100zł czyli wartosc motoru, siedzenie 40zl, tlumik 20, bak 30zl. Nie brałem pod uwagę silnika, ale myślę że części wyniosą mnie ok. 40zł (pierścienie, cewki, świeca itd.) Więc kieruję pytanie, opłaca się go kupic? Mam na niego dużą chęc bo to byłby mój pierwszy romet

I jeszcze do kosztów które napisałeś dojdzie malowanie, jeszcze coś, a to się okaże że wał do regeneracji, tłok do szlifu. Może lepiej dać trochę więcej i mieć coś dobrego? Moje propozycje:
http://allegro.pl/item1118132760_romet_ ... wniak.html
http://allegro.pl/item1103043615_ogra_2 ... kazja.html
http://allegro.pl/item1137898625_romet_ ... tanie.html

Panie, toż to złom Dozbieraj trochę i kup rometa w lepszym stanie, przynajmniej z oryginalnymi częściami do roboty, a nie j/w każde z innej parafii.

Kolega opuścił lekko cenę z 100 zł na 80 zł, zastanawiam się czy by go na części nie sprzedac bo jest w miare kompletny (ale nie oryginalny). Wyjdę na tym?

a tak poza tym to za 50 może bym wziął 8 dych ta jak dla mnie jeszcze za drogo

Targowałem na 70 ale nie dało rady..

matus, przejęzyczyłem się- chodziło mi o "ogół tragedii"

Panowie, opłaca się go kupic,a potem sprzedac na części? Wyjdę na tym?

za 70 zł na części bym to zgarnął, zwrócić by się zwróciło, może jeszcze byś zysk miał 80zł to wciąż za dużo jak dla mnie

10zł mnie nie zbawi. W sobotę jadę po niego

Za 100 zł to na chodzie kupi takiego komarka , ale za 50 zł bym wziął i na części sprzedał.