Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Siema wszystkim. Mam problem z moim oryginalnym Komarem 2350. A więc jechałem sobie spokojnie na dwójce z górki i chciałem jak zwykle włączyć na luz żeby nie grzać nie potrzebnie silnika. Nie wiem jak to się stało ale nie chcący złapało jedynkę, silnik dostał wysokich obrotów i coś w nim strzeliło. Próbowałem go odpalić ale starter chodzi luźno tylko na sprężynie. Gdy brałem go z popychu to znowu zaczęło coś pstrykać i się przestraszyłem żeby coś gorszego się nie stało. Nie znam się za bardzo na silniku i czy ktoś wie co się tam popsuło? Na postoju biegi wchodzą normalnie, ale koło nie chce się kręcić. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Niestety czeka Cię rozpoławianie silnika. Prawdopodobnie rozsypało się jedno z trybek w skrzyni biegów.

Trochę szkoda, bo ten silnik jeszcze nigdy tak głęboko nie był rozbierany

--------- Sob Sie 07, 2010 6:33 pm Połączono ---------

Miałeś racje bigsoft. Silnik będzie rozpołowiony, mój znajomy mechanik zabrał go dzisiaj do naprawy.