Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Pokaże wam jak samemu można zaszpachlować niedoskonałości powstałe na baku, bądź innym elemencie.
W moim wypadku całość zaprezentuje na baku od Simsona s51.
Niestety mój simson doznał przykrej sytuacji z podłożem, nóżka centralna wbiła się w trawę, kask spadł, simson poleciał na kask wyrządzając w ten sposób wgniecenie w bocznej stronie baku. Nakładanie takiej ilości szpachli nie było by mądrym rozwiązaniem więc bak wyklepałem. Niestety samo wyklepanie nie do końca usunie tego co się stało.


Co będzie potrzebne? :
1. Papiery ścierne. 60, 120, 400, 600 ew.1500 wodny
2. Szpachla, najlepiej wykańczająca + szpachelki.
3. Wiertarka z krążkiem polerskim + papiery ścierne na rzep.
4. Rozpuszczalnik bądź Benzyna Ekstrakcyjna.
5. Szmatki.




Zaczynamy:

Krok 1.
Drapiemy lakier, papierami ściernymi o gradacji 60, Ja zrobiłem to płótnem ściernym.
Musimy dobrze usunąć lakier na powierzchni elementu.



Krok 2.
Odtłuszczamy element szmatką nawilżoną benzyną bądź rozpuszczalnikiem.



Krok 3.
W wybranym przez nas pojemniku rozrabiamy szpachlę z utwardzaczem, myślę ze metoda na Oko jest w porządku. Urabiamy mniej więcej tyle szpachli ile nam będzie potrzebne, gdyż sensu marnować materiału.



Krok 4.
Nakładamy szpachlę, szpachelką która zazwyczaj jest dodawana do zestawu. Ja osobiście miałem szpachelkę zrobioną z miękkiego plastiku po butelce z płynu do płukania
Zaprawę nałożyłem w miejscu gdzie było najbardziej wklęśnięte.
Czekamy aż nałożona szpachla wyschnie. 10-30 minut w zależności od stosunku utwardzacza do szpachli.



Krok 5.
Wyschnięta szpachlę staramy się wyrównać co do elementu. Papierem ściernym o gradacji 60, bądź krążkami polerskimi na wiertarce. Oczyszczoną powierzchnie odtłuszczamy.



Krok 6.
Teraz powinniśmy oglądnąć jak ma się to do całej reszty, staramy się aby powierzchnia była jednolita i miała kształt przybliżony do tego przed zniekształceniem.

Krok 7.
Po raz drugi nakładamy szpachlę, teraz już na większej powierzchni. Staramy nakładać się bez zarysowań.


Krok 8.
Znów wcześniej nałożoną i wyschnięta szpachlę czyścimy papierem ściernym usuwając niedoskonałości. Odtłuszczamy.



Krok 9.
Po raz enty nakładamy szpachlę, teraz już cienką warstwę starając się zachować gładką powierzchnie.



Krok 10.
Po raz enty wcześniej nałożoną i wyschnięta szpachlę czyścimy papierem ściernym usuwając niedoskonałości. Odtłuszczamy



Krok 11.
Diagnoza, oglądamy dokładnie już wyczyszczoną i otłuszczoną powierzchnie, jeżeli znajdziemy małe rowki, nie można poprostu olać sprawy myśląc że to się zaleje podkładem lub że poprostu to nie wyjdzie po pomalowaniu. Robimy do skutku, malutkie zaprawki.



Krok 12.
Po raz enty wcześniej nałożone i wyschnięte zaprawki czyścimy papierem ściernym usuwając niedoskonałości. Odtłuszczamy



Krok 13.
Teraz gdy powierzchnia jest już praktycznie gładka i jednolita pozostaje wyszlifować to papierem ściernym o większej gradacji (400-600). Radzę to już robić dość długo ręcznie, opuszkami palców dobrze można obrobić element. Można również założyć papier na gąbkę, lub użyć takiej gąbki jak w wykończeniach budowlanych do szlifowania zaprawy gipsowej. Robimy tak długo aż uzyskamy gładką powierzchnię.



Krok 14.
Na końcu można(nie trzeba) przelecieć całość papierem wodnym (1500). Następnie wytrzeć powierzchnie i odtłuścić.



Krok 15.
Teraz to pozostaje oglądnąć element który obrobiliśmy i stwierdzić czy wszystko jest OK. Jeżeli tak to pozostaje tylko nałożyć podkład i lakier.



Nie jest to może profesjonalnie zrobione, gdyż szpachlowałem 2-3 raz w życiu, jednak na efekt mojej pracy nie narzekam... Myślę że 80% efektów zależy od tego jak obrobimy zaprawkę. 20% to umiejętność nadłożenia szpachli (wypukłe kształty)

Poradnik zrobiłem z myślą o tych którzy mają malować powgniatany, zniszczony element, jednak nie da on w rezultacie takiego efektu jakiego oczekujemy.

Tyle. Działajcie

KOPIOWANIE ZABRONIONE BEZ ZGODY AUTORA... !!
BEBAK

Ad. Krok 13- całość powinno docierać się całą powierzchnią dłoni.
Ad. Krok 14- Pod podkład 1500 jest za drobny i nie będzie się on dobrze trzymał. Pod podkład szlifuje się 240-320 na sucho. Pod lakier 800 na mokro.

Dobrze szlifuje się przez np gumkę do mazania lub jakiś inny przedmiot bo siła rozkłada się lepiej ale poradnik super

To oczywiste, chodzi o to że opuszkami palców można dotrzeć w większość załamań, i plastycznie zrobić różne cuda, winkle itd.

Co do 1500, owszem, Ja puki co nie maluje tego, i pisałem że konieczne nie jest 1500

Pod lakier to 600 na mokro też wystarczy. Podklejam

A szlifować nie ręką, tylko na klocku drewnianym, bo ręką nie będzie równo

Krok 13.
Teraz gdy powierzchnia jest już praktycznie gładka i jednolita pozostaje wyszlifować to papierem ściernym o większej gradacji (400-600). Radzę to już robić dość długo ręcznie, opuszkami palców dobrze można obrobić element. Można również założyć papier na gąbkę, lub użyć takiej gąbki jak w wykończeniach budowlanych do szlifowania zaprawy gipsowej. Robimy tak długo aż uzyskamy gładką powierzchnię.

O tym mówię :
http://www.jobiprofi.cz/data/catalogue/ ... K22101.jpg
Naprawde dobre, jest dość twarda i fajnie przylega co całej powierzchni

http://img64.imageshack.us/i/69575490.jpg/ na tym zdjęciu jest własnie pokazane że robię taka gąbką.

Spity byłem, sorry

Rozumiem to doskonale, urodziny to urodziny Panie Administratorze.