Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam,

Mój cylinder w charcie nadaje się już do szlifu, więc zastanawiałem się żeby coś z nim zrobić przy okazji i teraz mam kilka pytań.

Silnik jest w ramach komara, niestety jest mało miejsca na inny gaźnik, mam teraz gaźnik od rometa ogara 205, gaźnik mam zamiar dać albo oryginał z charta albo jeśli zrobię jakieś przeróbki w cylindrze to od simsona ale niestety one mi się raczej nie zmieszczą, więc czy można dać gaźnik na kolanku na bok pod jakimś kątem 45"? Czy niestety przez to pogorszą się osiągi? Moim założeniem jest prędkość podróży 65-70km/h.

Główny mankament jest w braku kasy. Myślałem nad takimi rozwiązaniami:
1. Przerobić cylinder charta na 50/4 i oddać do szlifu - szlif = 70-80zł do tego tłok i pierścienie 20-30zł, przeróbkę sądzę, że uda mi się wykonać samemu
2. Założyć cylinder od simsona 50ccm - mogę kupić od kumpla w miarę tanio w dobrym stanie, do tego jeszcze głowica, tłok pierścienie =/= 80zł
3. Przerobić cylinder charta na 50/4 i oddać do szlifu + tłok od simsona + głowica = 90-100zł

Wiadomo, że którą drogę bym nie wybrał czeka mnie zmiana gaźnika ale chodzi mi głównie o to by nie potrzebnie nie wysilać bardzo silnika, ponieważ nie chcę na nim bić rekordów typu 90-100km/h . Jeżeli będzie 50/4 to zastanowię się nad spawanym wydechem, bo i tak ciężko jest poprowadzić kolanko tak by pasowało mi do ramy a spawany wydech przy okazji sobie poprowadzę tak jak będę chciał.

Jak już mówiłem, że z kasą ciężko to na pierwszy odstrzał pójdzie cylinder a gaźnik będzie musiał czekać na jakiś zastrzyk gotówki.

Wiem, że nikt wróżką nie jest i nie powie mi dokładnie ile taki zestaw poleci, ale może chociaż orientacyjnie, dla porównania mogę napisać, że na zębatke 33Z i kole 19" na 2 biegu miałem 60km/h ale nie miał mocy żeby się bujnąć na 3-cim a na zębatce 41Z i kole 17" mocy oczywiście i przyśpieszenia dostał ale prędkość na 3-cim biegu wynosiła lekko ponad 50km/h...

PS. Na czym wyginacie stożki do spawaka? Słyszałem, że można normalnie młotkiem na kowadle ale one na pewno wtedy wyjdą takie proste? No i czy spawanie transformatorówką tego ma w ogóle sens? Mam jeszcze możliwość inwektorówką, za migomat już trzeba będzie płacić .