Forum motoryzacyjne motokirc.pl

WItam mam problem z Suzuki rg 80. KIedyś jak wsiadałem na niego chodził ładnie na1,5 tys obr teraz musi na conajmniej 2tys. jak dam manetke od razu na cały gas to zdycha i gaśnie, muszę powoli dać ponad 2 tys obr to dopiero można dać gas do dechy i wkręca się do 8 tys obr wiecej nie pójdzie i rozwija prędkośc powoli maksymalnie 70km/h a szedł 100km/h . Gaźnik przeczyściłem olej do mieszania jest benzyna też, tylko troszke głośniej chodzi nie wiem czy może łapać lewe powietrze przez filt powietrza który wychodzi z gaźnika. Co sugerujecie. Może się iglicą pobawić?

PRoszę o pomoc

Pierwsze co, to wywal dozownik - z dozownikiem wolnych obrotów trzymać nie będzie, bo go olejem zalewa. Lej Castrol Power1 Racing 2T w stosunku 1:50.

Iglica. Moje RG chodzi na najmniejszej dawce - podniesienie tylko zwiększa spalanie, a moc nie rośnie nic. Możesz podnieść delikatnie poziom paliwa w komorze.

Filtr powietrza... Wypierz ładnie w płynie do mycia naczyń, w ciepłej wodzie, która cie parzyć nie będzie, później niech schnie na słońcu, nie pomagaj suszarką. Na koniec olej na palce i od wewnątrz nawilż. Co do dawki powietrza w gaźniku - wykręć o jakieś 300stopni, będzie optymalnie.

Jeżeli chodzi o lewe powietrze... Simmering od magneta kosztuje 2zł, wymień. Dostaniesz w najbliższej simmeringowni. Rozmiar 20x37x7 albo na 8 jeżeli będzie.

W moim przypadku pomogło troche czyszczenie wydechu - wlałem całego kreta + 0.5l wody, i postawiłem go końcówką wydechu do dołu na noc. Oczywiście zatkałem końcówke.

Dokręć śruby króćca gaźnika, wyjmij gumę filtra i sprawdź szczelność.

Kompresja... Wątpie, chyba, że dozownik pada Zrób to co mówię i będziemy myśleć dalej. Możesz też zmienić świecę, w jakimś stopniu też pomaga. Wg mnie na takie coś w rg nie ma konkretnej przyczyny, trzeba ogarnąć wszystko. Miałem podobnie

Wszystko zrobiłem poustawiałem i wyczyściłem. Chodził jak trza aż do czasu aż pojechałem na dłuższą przejażdżkę, zatrzymałem się zgasiłem silnik potem nmie chciał odpalic bo kopniak się zacił a tłok stał w miejscu. Czy jest to możliwe żeby tłok się zatzymał? Bo narazie go nie rozkręcałem.

Tłok spóchł?

Na drugi dzień kopniak chodził ale nie chciał zapalić.Pomocy

Ile tego oleju nalałeś ??

Jakiego oleju? Do mieszania? Cały czas jest w dozownku(nie wywaliłem go bo vhodził jak trza)

--------- Pią Wrz 03, 2010 2:21 pm Połączono ---------

Jakiego oleju? Do mieszania? Cały czas jest w dozownku(nie wywaliłem go bo vhodził jak trza)

skąd wiesz że chodził jak trzeba... skoro tłok stanął to troche nie bardzo 'chodził jak trza'..

Tak. Ja mówię że chodziło wszytko ok przed tym wszytkim. Własnie się coś działo przed tym jak tłok spóchł. To jak tłok do wymiany?

Pomożecie?

Hej pomożecie?

Póki nie ściągniesz cylinda i nie zobaczysz jak wygląda tłok i cylinder to nic Tobie nie pomożemy... Jeźeli tłok staje w miejscu i nie da sie go ruszyć to jasne, że coś jest nie tak...