Forum motoryzacyjne motokirc.pl

ok, zebatka odkrecona teraz pozostaje ja sciganac (scigacza nie mam , wiec jakby ktos mogl mi wytlumaczyc o co chodzi z tym "na wage" bylbym wdzieczny), a teraz jeszcze kwestia sprzegła, otórz, zdjąłem lancuszek, tarcze zdjałem, i zostalo (nie jestem pewny) kosz sprzegłowy (?) jak z tym sobie poradzic ? laikiem jestem w tych sprawach, wiec wybaczcie mi "niefachowy" jezyk pozdrawiam

odkręcić nakrętke na wałku pośrodku jest nakrętka odkręć ja wczęsniej zablokuj skrzynkę. daj na jedynkę i zaklinuj zębatkę napędową. chociaz u mnie była na tyle luźna że nie musiałem tego robić.

Tą śrubę na koszu kluczem nasadkowym 14mm odkręcaj. Zablokuj tak jak napisano.

Metoda na wagę:
-dwie breszki, lub dwa śrubokręty solidne, że hej!
-nakręcić dwa obroty nakrętkę na wał(zabezpiecza przed wybiciem zębatki w zęby lub w kosmos),
-dajesz te dwa wybrane przyrządy w ten sposób, że jednym końcem zapierasz pod zębatkę opierasz na karterze i naciskasz w dół, parę razy i puszcza.
[ot]U Marcina kiedyś zębatka była tak wdupiona na huj(przepraszam za słownictwo), że nic nie pomogło, ani brechy metrowe, ani grzanie, ani sranie. Musieliśmy ciąć szlifierką kątową wał - i tak był zepsuty. [/ot]

mam pytanie, czy opisane wyżej przeze mnie problemy z silnikiem mogą być spowodowane zbyt dużymi luzami ? bo silnik już rozpołowiony, automat cały, wszystkie biegi wchodzą, ale jedno co mnie zaciekawiło, to to ze kosz sprzęgłowy odkręciłem za pomocą palców , wiec może ta moja usterka spowodowana jest luzami w silniku ?

Raczej nie, przyjrzyj się wodzikowi i zębom automatu. Sprawdź, czy pierscien osadzający łożysko wałka sprzęgłowego jest na swoim miejscu.

zęby automatu są ok, tylko to co przeskakuje po nich podczas zmiany biegów, czasami wyskakuje do góry, ze ta "dźwigienka" jest nad zębami automatu, tak jakby była za luźno zamocowana i wyskakiwała, tylko nie wiem czym to jest spowodowane może trochę mało zrozumiale to wyjaśniłem, ale nie wiem jak się to konkretnie nazywa może zrobić rysunek ?