Forum motoryzacyjne motokirc.pl

[b]Witamnie bede ukrywac ze mam problem gdyż. W 2 gimnazjum zakochałem sie w żużlu nigdy nie jezdzilem na motocyklach wrecz jak zapisalem sie do szkólki żużlowej moje jazdy jakim kolwwiek motocylkem moza bylo policzyc na palcach lecz klub sportowy sie rozpadl i nie zdazylem nawet swojej 1 jazdy zaliczyc na motocyklu żużlowym. teraz jestem w 1 szkole ZSU (rok po gim wiek 16 lat) i wiem ze chociaz bym chcial nie usune żużlu z mojego serca i w zyciu trzeba dążyc do marzen bo juz nic mi nie zostalo koledzy ze szkołki jeżdżą juz w ligach maja sponsorów i tak dalej. mam za domem dzialke wiec mial bym tam mini tor ale nie wiem jaki motocykl na poczatek szczeze zastanawiam sie nad MZ 251 250 no i czasem tam sobie jawy na allegro obejże bo tanie sa nie mam zbyt dużo pieniędzy co bardzo mnie ogranicza max moge wydac 1000 zl chcial bym kupic jakas mz i ja wychudzic na co prosze mi odpowiedziec ponizej tzn: czy da sie ustawic mz ze bedzie miala tylko 1 bieg moze palic tylko na zapych ale zeby na tym 1 biegu 2-3 miala duzo mocy a pretkosc tak max do 60 co jeszcze sie da usunac wrecz wszystko moze byc byle by chodzila dobrze na torze i mam pytanie czy bede sie w stanie na niej mogl skladac ? czy wystarczy jej mocy ? nie jestem ciezki . to 1 pytanie a 2 to do tej pory jezdzilem na jednynie skuterze 50 ( bez tumika czasem smigal po 70 ) i na takim keewayu czoper 125 z 80-90 szedl i czy taka mz mnie nie zabije ;D umiem dobrze jezdzic samochodem a wiadomo tez ze nie bede odrazu zapierdalal po 100 na tej mz . Wybieram motory tylko o takiej pojemnosci gdyz na nich moge sie wiecej nauczyc. ps: jesli napiszecie ze za duza pojemnosc motocykla to niestety nie wplynie to na mnie i tak sproboje bo nie odpuscilem juz 2 lata cwicze biegam i staram sie. bo dla zuzlu moge poswiecic zycie [b]

Moim zdaniem najlepiej by było kupić ramę od żużla albo wyspawać i w to silnik jakiś. Cywilnym, drogowym motorem możesz mieć problem jeździć tak po torze. Co do jednego biegu, najlepiej duża zębatka na tył i mała na przód a potem wybierzesz który bieg godzi prędkość i przyspieszenie (dla danego toru) i wsio. Z odpalaniem na pych to możesz odkręcić kopniak ale nie widze sensu Pytanie czy chcesz nauczyć się jazdy czy odpalania na pych Stawiam na to pierwsze. Ogólnie gdyby ramę mieć to do tego bak niewielki, siodło na jedną osobę, jakieś błotniki i najgorzej chyba z zawiasem przednim (wtedy albo robić/kupić takie jak w żużlu albo dać teleskopowe, bo sztywne to nie bardzo). "Dorosłe" żużle nie mają hamulców ale do nauki lepiej by było je mieć Widziałem już parę razy na allegro miniżużle, jeden z silnikiem od dt 80, kilka ram. Może gdzieś w jakimś klubie albo u jakiegoś mechanika była by stara rama do sprzedania niedrogo? Poszukaj to może coś sklecisz Powodzenia

Tak myślę nad silnikiem i jakiś singiel w 4t, może od jakiegoś japońskiego crossa, pojemność 350 albo coś w tym stylu Powinno sobie ładnie dawać radę

szczeze to z taka rama to nie byl by zabardzo problem ale nie umial bym tego wszystkiego zamontowac np silnika watpie czy silnik od maszyny zuzlowej jest tak samo mocowany jak od etz ... a inaczej bym tego nie mogl poprzerabiac a mam pytanie jeszcze czy z etz idzie wyciagnac cala ta elektronike ? albo chociaz akumulator i tak dalej co by sie dalo z elektroniki wyciagnac ?

ty, kupujesz silnik od mz 250 ucinasz przy skrzyni korbowej, kupujesz rame z osprzętem -sprzęgło zębatka tył itd- kombinujesz jak założyć to sprzęgło z żużlówki do silnika mz -bez tokarza i spawacza sie nie obejdzie raczej- zostawiasz zapłon z mz lub przerabiasz jak kolwiek napewno jest w necie jak zrobic na krótko instalacjię, lub zakładasz zapłon z żużlówki. i masz petarde, chyba przyspawać mocowania w ramie od żuzlówki to nie problem, niestety z kawałka drutu i płaskownika tego nie zrobisz.

jeszcze dodam ze oryginalna rama sie nie nadaje bo jest za krótka, nie ma haka, jest za ciężka i ze względu na ej budowe nie będzie mógł się 'złamać' na wirażach.

Ja wiem czy jest sens próbować zrobić maszyne do nauki tak bardzo modyfikując części? Powiedz, to ma wyglądać jak żużlówka czy jeździć jak żużlówka? Chcesz się uczyć jazdy to zrób jak najprościej żeby spełniało zadanie, po co Ci silnik i sprzęgło oddzielnie? I czemu na ten silnik z etz się uparłeś Pooglądaj maszyny do miniżużla albo jakieś juniorskie i są tam zwykłe silniki Rób jak chcesz ale ja bym postawił na prostotę, czego nie ma to się nie psuje

ray jak nie ma skrzyni to sie nie bedzie sypać, a jak ma sprzęgło żużlówki to sie nauczy regulować itd dobierać przełożenia. znam pana który żużlówki robił tak jak ja napisałem z silników minska wsk 175 od mz nie robił bo są za drogie. pamiętaj że tor na taki silnik nie może być za duży lepiej zrobić krótszy a żeby ciężko było wyjść z wirażu i wchodzić w drugi odrazu. i na seryjnym sprzęgle od mz startów sobie nie porobi bo tam szybko stożki padają...