Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Przedstawiam wam mojego Rometa, został sprzedany ale chyba warto napisać kilka słów o nim...

Rok pordukcji: 1981 (25lat dlatego w zabytkowych)
Silnik: Dezamet 019 1 remont od nowości
Zakupiony 28 listopada 2004 za 200zł
Fabryka dała mu pomarańczowy lakier ale był przykryty warstwami niebieskiego
Osiągał zawrotne 55km/h w porywach do 60km/h ale to z wiatrem

Był to mój piewszy motorower którym legalnie można było jeżdzić. W dniu zakupu nie był w rewelacyjnym stanie ale najważniejsze był papier. Jako że był pomalowany pędzlem dostał proszkowy lakier oraz mały remont ramy. Silnik pełna seria dostał tylko nowe tarcze sprzęgłowe i 2,5tys km zrobił bezawaryjnie, co obala mit że ten silnik nadaje się tylko na złom
Jako że przednie zawieszenie nie było zbyt elastyczne kupiłem cały przodek od Chara, zamontowałem ale jakoś nie bardzo to wyglądało więc został tak jak fabryka dała. Miał inną kierownice niż na zdjęciach bo ta co jest pokazana była spawana

Remont kosztował dużo pracy i kasy ale sprzedałem bo nie miałem miejsca trzymać go choć bardzo go lubiłem za niezawodność(lepszą od obecnego Simka), nigdy nie nawalił w trasie jak coś się je#$%o to pod domem, najczęściej zwalone linki....

Motorower posiadał duży stopień oryginalnośći ponieważ miał fabryczną pompke i zestaw kluczy jakie dostał w 1981r.

Ładny, niewiele ich jest.

Romet elegancki podoba mi się.......

jacor Jeżeli czytasz tego posta to jeżeli chcesz to dodaj tego Romka na swoją strone

B. ładny ale szkoda że na czarno go pomalowałeś... A te amory z tyłu to od simka?

To nie jest czarny tylko grafitowy coś między szarym a czarnym. Mi się bardzo podobał i każdy się pytał co to za kolor



Amorki to takie jakie dostał w fabryce w 1981r

To chyba jakaś wersja "lux" była. A grafitowy kolor mam położony na samochodzie. Dokładnie grafitową perłę.

Bardzo fajny i ładny Romecik 50 T-1.

no piekny romecik... mam dwoch kumpli posiadaczy takich motorkow ale nie w takim zajebistym stanie jak ten...
simson to jest wlasnie ten bol ze taki motorek w ktorego wlozyles tyle serca nie zawiedzie cie nigdy, a kupisz cos lepszego i sie bedzie non stop psuc to straszna...

Ok ładny zdjec mało podeslij mi to umieszce na stronce:) ja poszukuje w sumie zdjec tej pirwszej wersji zwnje czasem komarem 2370.
Raczej Twój to juz poźniejsza wersja czyli 50T1.
Wczesne wersje charakteryzowały sie rozbieralnym calkowicie( takze dolna pólka) zawieszeniem przednim, oraz metalowa puszka pod siodełkiem

Tylko te zdjęcia zachowały mi się na kompie.... Ale możesz dodać to co jest...

Widziałem właśnie tego z tym charakterystycznym widelcem, miał go dalszy znajomy ale kilka miesięcy temu sprzedał, nie był w rewelacyjnym stanie ale posuadał dużo oryginalnych części.

Co do mojego 50T-1 to udało mi się nawet załatwić prawie nowy licznik(300km przebiegu ale wizualnie jak nowy) ślimak i oryginalną białą linke licznika... Co się póżniej okazało że cały komplet pracował do czasu gdy sprzedałem nowemu właścicielowi...
Romek był w rękach jednego właściciela przez ponad 15l co jest pewne i tamten koleś trzymał go w garażu a nie jeżdził...

Z części jakie dostałem mam w domu gdzieś jeszcze fabryczny gażnik GM 13f

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... db168.html
taki przod byl w tym oryginale? to fotka tego rometa mojego kumpla... sprzet w nei najlepszym stanie i zakradl sie troche WT

garry1, taki o tym właśnie mówiłem... W tym też jest zamontowany klakson...

musze sie go cos wiecej wypytac jak sie z nim spotkam ktory rocznik itp. tylko szkoda ze w takim stanie jest ziomal mowil ze z samochodem mierzyl i jechal 60 km/h mozliwe to w ogole?

zarąbisty romecik dobry kolor no super klasyka - malo takich wypasnych motorow , jak ktos ma jakies starego np. komara to na zlom daje , ja bym go malnal i zreperowal